Co powiecie na zorganizowanie malego spotkania "Majowkowego" na slasku?
Spece od pogody nie zapowiadaja za ciekawej aury wiec moze jakas knajpa czy cos takiego ?
Mam nadizeje ze tym razem pojwi sie wiecej smartow.
Czy ktos byl by zainteresowany?

widze że zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania dla pocieszenia powiem że na pierwszym zlocie smarta który odbył się w Warszawie a był to rok chyba 2002 właśnie w czasie weekendu majowego było nas wtedy aż chyba 5 smartów a był to zlot OGÓLNOPOLSKI !!!

no niestety, zainteresowanie zerowe moze daltego ze troche pozno zalozylem ten temat, no ale coz, na ostatnim zlocie w k-ce tez bylo tylko 5 osob z czego 2 niesmartami (ja i vmax) ale ja juz swojego smarcika zreanimowalem

wiec ze spotkania majowkowego na slasku raczej nic nie wyjdzie

Zainteresowanie zerowe bo dotychczasowe doświadczenia ze zlotami raczej nie były zachęcające. Półtora tygodnia temu umówiliśmy się w Katowicach i nie dość, że tematem zainteresowało się zaledwie 10 osób to połowa potem nie przyjechała (w tym pomysłodawca spotkania).

Jestem chętny na takie spotkanie ale muszę wiedzieć, że przyjedzie co najmniej 5-10 aut. Jednego Smarta to ja moge spotkać na parkingu (dziś parkował obok mnie pod Silesia Center) i nie trzeba do tego robić "zlotu"

Być może niegłupim pomysłem byłoby zorganizowane czegoś w połowie drogi miedzy Wawą a Śląskiem albo podczepienie sie pod inna imprezę, zlot mini, garbusów itp...

tylko podczepiajac sie pod inny zlot nie bedizemy smiesznie wygladac jak ich bedzie n razy wiecej niz nas?

co do majowki to majowka sie prawie skonczyla wiec wydaje mi sie ze to nie ma juz sensu gdybanie o niej.