Witajcie,
zachęcony przeglądaniem opisów smartów forumowiczów postanowiłem podzielić się z Wami tym, co udało mi się zmienić w moim F2 podczas dwutygodniowego urlopu.
Bazowo był to "piękny" ForTwo, a właściwie City Coupe 0,7 Passion w kolorze numeric blue + srebrna klatka. Ponieważ kupowałem go jako zautomatyzowany wózek inwalidzki po wypadku motocyklowym (miałem wtedy samochód z manualną skrzynią i 10 tygodni gipsu na ręku w perspektywie) kolor był mi obojętny przy zakupie. Musiał być automat i już. Gips mi zdjęli, rehabilitacja się zakończyła, ale smart pozostał. Po 3 latach uznałem, że wciąż nie chcę się z nim rozstawać, ale przeszkadzały mi już jego barwy. Myślałem o lakierniku lub oklejaniu, ale jak to bywa w życiu, przypadkiem natknąłem się w internecie na stronę dipyourcar.
Zabrałem więc ze sobą F2 na urlop i wziąłem się ro pracy. Malowanie plastidipem dla amatora okazało się dość proste, jedynie warunki sprawiały problemy. Malowanie na powietrzu sprawia, że co każdą warstwę chodziłem z pęsetą i wyciągałem przyklejone muchy. Na szczęście ta powłoka wiele wybacza.
Oprócz "malowania" zmieniłem tłumik na zamówiony w MG Motorsport. Niestety dospawali za długie końcówki i nie wygląda rewelacyjnie, ale i tak lepiej niż fabryczny. No i zmieniłem atrapę ponieważ ta seryjna "uśmiechnięta" wyjątkowo mi się nie podobała. DRL zamontowałem już wcześniej.
Efekt oceńcie sami. Urlopu trochę zabrakło. Do pomalowania są jeszcze kawałki progów, do zamontowania zaślepki w zderzaki, do wymiany kapselki w felgach a całość do czyszczenia.
Oto zdjęcia z ogłoszenia, z którego go kupiłem i obecny wygląd.
zachęcony przeglądaniem opisów smartów forumowiczów postanowiłem podzielić się z Wami tym, co udało mi się zmienić w moim F2 podczas dwutygodniowego urlopu.
Bazowo był to "piękny" ForTwo, a właściwie City Coupe 0,7 Passion w kolorze numeric blue + srebrna klatka. Ponieważ kupowałem go jako zautomatyzowany wózek inwalidzki po wypadku motocyklowym (miałem wtedy samochód z manualną skrzynią i 10 tygodni gipsu na ręku w perspektywie) kolor był mi obojętny przy zakupie. Musiał być automat i już. Gips mi zdjęli, rehabilitacja się zakończyła, ale smart pozostał. Po 3 latach uznałem, że wciąż nie chcę się z nim rozstawać, ale przeszkadzały mi już jego barwy. Myślałem o lakierniku lub oklejaniu, ale jak to bywa w życiu, przypadkiem natknąłem się w internecie na stronę dipyourcar.
Zabrałem więc ze sobą F2 na urlop i wziąłem się ro pracy. Malowanie plastidipem dla amatora okazało się dość proste, jedynie warunki sprawiały problemy. Malowanie na powietrzu sprawia, że co każdą warstwę chodziłem z pęsetą i wyciągałem przyklejone muchy. Na szczęście ta powłoka wiele wybacza.
Oprócz "malowania" zmieniłem tłumik na zamówiony w MG Motorsport. Niestety dospawali za długie końcówki i nie wygląda rewelacyjnie, ale i tak lepiej niż fabryczny. No i zmieniłem atrapę ponieważ ta seryjna "uśmiechnięta" wyjątkowo mi się nie podobała. DRL zamontowałem już wcześniej.
Efekt oceńcie sami. Urlopu trochę zabrakło. Do pomalowania są jeszcze kawałki progów, do zamontowania zaślepki w zderzaki, do wymiany kapselki w felgach a całość do czyszczenia.
Oto zdjęcia z ogłoszenia, z którego go kupiłem i obecny wygląd.
_____________________________________
Czarny Biały F2 w trakcie procesu ulepszania
Michał
http://smartklub.pl/t-zwykly-f2--14797?p...#pid134646
Czarny Biały F2 w trakcie procesu ulepszania
Michał
http://smartklub.pl/t-zwykly-f2--14797?p...#pid134646