Najpierw chciałbym się serdecznie przywitać
Od 2 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem i użytkownikiem czarnego Smarta fortwo pure,turbo diesel,800 o ile się nie mylę
Mam 18 lat i to mój pierwszy samochód, a że kierowcą jestem świeżym,to niewiele jeszcze wiem o użytkowaniu tego cuda
Póki co przejechałem nim 2500 km i zauważyłem,że sporo mi pali,nie jest to na pewno wina samochodu,ale mojego złego obchodzenia się z nim. Mam więc pytanie - Jak jeździć,by jeździć ekonomicznie,z pożytkiem dla silnika i mojego portfela?
Kolejne pytanie to sprawa kluczyka - posiadam tylko jeden i w przypadku zaginięcia byłby spory problem - Czy może ktoś orientuje się w cenie zakupu takiego kluczyka? Słyszałem,że cena nie jest mała,ale to niestety konieczność.
Na koniec jeszcze raz witam i pozdrawiam z Trójmiasta

a ile to sporo wynosi ?
masz 2002 ?
sporo w tym roczniku wychodziło z wadliwym softem
klucz tylko smart center mozesz zaprogramować
można zaoszczędzic troche kupując klusz uzywany od innego samochodu a sc musisz powiedziec ze jest od twojego ale ze sie rozprogramował i proszisz o zaprogramowanie , koszt różny w zależnosci od szerokości geogr danego SC

tak,dokładnie 2002 rok...
Ale problem nie tkwi w wadzie samochodu,ale mojej jazdy,zanim ja otrzymałem samochód,członkowie rodziny "testowali" spalanie i wychodziło nieco ponad 4 litry na 100 km,u mnie jest chyba troszkę gorzej,nie jestem w stanie powiedzieć ile,ale sprawdzę to przy najbliższej dłuższej trasie...
Czym objawia się wadliwy soft?
Jestem w tych sprawach zielony,dopiero w to wchodzę,proszę wybaczyć pytania

Zakładam że masz sprawnego smarta, filtry i oleje ok itp.

Cytat:....u mnie jest chyba troszkę gorzej,nie jestem w stanie powiedzieć ile.....

To poczym stwierdzasz że pali dużo więcej jak tego nie sprawdziłeś

Cytat:....Mam więc pytanie - Jak jeździć,by jeździć ekonomicznie,z pożytkiem dla silnika i mojego portfela? ...

Im mniej używasz turbo tym mniej spali . Przy ruszaniu ruszaj normalnie, a nie but w podłogę. Pozatym diesel to nie benzyna że im więcej przyciskasz to więcej pali tu raczej jest pewna wartość max i więcej nie wezmie chodźbyś jak go męczył - sprawdzałem to wiele razy.

Co do auta to chyba lepiej niemożna zaczać jak od smarta w takim wieku. Zimą naprawdę uczy pokory mała waga + napęd na tył, więc jak teraz nauczysz się panować nad gazem to zimą sporo zaoszczędzisz.

Co do kluczyka to sam posiadam tylko jeden i jakoś mi to nie przeszkadza chyba że naprawde lubisz gubić rzeczy ale tak to mija się to z celem szkoda kasy - moja osobista dygresja

Cytat:.....nie jest to na pewno wina samochodu,ale mojego złego obchodzenia się z nim....

Kupiłeś CDI w nim liczy się niskie spalanie, a nie osiągi na moj gust u Ciebie jest na odwrót i jezdzisz przyslowiowe "na maxa od swiateł do świateł".

Pozatym to dopiero pierwszy samochód i pierwsze kilometry więc niema się czym przejmować wprawa w jeździe przyjdzie z czasem.

Moja sugestia jeśli bedziesz jeździł zimą w cieżkich warunkach (np błoto pośniego itp.) to noga z gazu. Smart posiada ESP ale jest zalekki zanim zareaguje już wykonasz 360 lub inną kombinację . Dlatego z tego co napisałeś wnioskuję że warto kupić ubezpieczenie


Co do softu można mu zrobić remap czyli tzw. chip tuning , ale jeśli przebieg masz spory to bym sobie to darował.

Claudinho nabyles autko ktore robi wrazenie nawet na wlascicielach meroli klasy S, niczym sie nie przejmuj tylko jezdzij czlowieku, skoro bylo Cie stac na kupno tego cudenka stac Cie tez na OKTANY, moja rada to wsluchaj sie w silnik, on swoja muzyka sam Ci powie kiedy zmienic bieg. ja zmieniam bieg jak mi zagra tak: prrrrrrrrrr, Ty pewnie zmieniasz jak Ci zagra tak: wwwwwwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrooooooooooo 8-)

No i już widzę konkrety
Powiem tak,choć wielu się nie zgodzi - jakbym chciał szaleć,to bym kupił golfa 3 z pełnym odpicowaniem Nie zależy mi na popisywaniu się,a jak chcę sobie poszaleć to wybieram inne metody niż stwarzanie zagrożenia na drodze
Na tym etapie bardziej się boję niż szaleję
Dużo jeżdżę przez obwodnicę trójmiasta - tam te 110-130 pozwolę sobie pojechać...
Ledwo przesiadłem się z samochodu egzaminacyjnego (fiata punto) i oczywiście są różnice - tam było sprzęgło i chyba co najważniejsze obrotomierz,który mi osobiście dużo dawał jako totalnemu leszczowi Tutaj staram się wsłuchiwać,ale też patrzę na strzałki sygnalizujące zmianę biegu - Warto czy lepiej ufać sobie ?
I proszę mi nie sugerować,że zmieniam bieg dopiero jak uszy pękają Czuje się urażony

Claudinho Witaj

Gratulacje zakupu !

Ekonomiczna jazda to temat rzeka ale zacznij od spokojnego ruszania bez gwałtownych przyspieszeń nie szalej jeśli chodzi o prędkość samochody z turbiną nie lubią maksymalnych prędkości więcej sam się nauczysz tzw WYJDZIE W PRANIU

Powodzenia