Tak się zastanawiam, skoro skrzynia jest na N- luzie. To auto powinno dać się przepchnąć swobodnie.
Jak się da przepchnąć to powinno się dać uruchomić silnik.
Skrzynia powinna się wysprzęglić po wciśnięciu hamulca i wbiciu biegu.
Dobrze kombinuję?

Z wyłączonym silnikiem siłownik powinien słyszalnie działać, powinno dać się wprowadzić bieg 1 i wsteczny.

Auto mozna przepchnąć bez problemu jedynie hamować trzeba ręcznym bo nożny nie reaguje i nie da sie go w ogole wcisnąć.
Auto za żadne skarby nie chce odpalić,przy przekręcaniu kluczyka slychac kliknięcie i nic więcej.Jeszcze na ulicy (jak tylko zaczęło szarpac autem i hamulec przestał działać ) zanim zgasiłam silnik, drążek od biegów wskakiwał ale na wyswietlaczu cały czas było migające N i ani wsteczny ani jedynka nie działały.
Zadzwoniłam po pomoc drogowa i koles godzine grzebał przy aucie i nie doszedł do tego co sie stało wiec zabrał na lawecie do mechanika.

@Smartkasia: jedna ważna uwaga: jeśli silnik nie pracuje, to pompa hamulcowa nie ma wspomagania, więc do hamowania trzeba użyć o wiele, wiele więcej siły. Niewprawna osoba będzie myślała, że hamulce nie działają.
Natomiast po kilkukrotnym naciśnięciu pedału hamulca ten dla utrudnienia zrobi się bardzo twardy. A w konsekwencji komputer będzie myślał, że nie można wysprzęglić i zmienić biegu na 1, wsteczny czy luz.
Po uruchomieniu silnika funkcjonowanie hamulców wg mnie w Twoim przypadku wróci do normy.
@Lazy moim zdaniem kombinujesz dobrze. Ale jeśli Kasia ma twardy pedał i nie może go wcisnąć na tyle, żeby zadziałał czujnik pedału, to nici z tego.
Albo jest potrzebny ktoś, kto wciśnie pedał na tyle mocno, żeby komputer zrozumiał, że hamulec został wciśnięty, albo trzeba spuścić troszkę (!!!) płynu z któregoś z odpowietrzników, żeby osiągnąć ten sam cel.
Ewentualnie, może po nocy ciśnienie w układzie hamulcowym trochę spadnie i będzie możliwe na tyle mocne wciśnięcie hamulca, żeby zadziałał czujnik.
@Smartkasia: jak dotrzecie do autka to nie wciskajcie pedału hamulca na pusto, żeby sprawdzić, czy hamulce się naprawiły Bo potem przy próbie wysprzęglenia / zmiany biegów może znowu pojawić się ten sam problem. Jak już wciśniecie, to nie puszczajcie, tylko od razu zapłon i trzeba spróbować pomahać wajhą biegów

(12.11.2019, 23:33)raffa napisał(a): @Smartkasia: jedna ważna uwaga: jeśli silnik nie pracuje, to pompa hamulcowa nie ma wspomagania, więc do hamowania trzeba użyć o wiele, wiele więcej siły. Niewprawna osoba będzie myślała, że hamulce nie działają.
Natomiast po kilkukrotnym naciśnięciu pedału hamulca ten dla utrudnienia zrobi się bardzo twardy. A w konsekwencji komputer będzie myślał, że nie można wysprzęglić i zmienić biegu na 1, wsteczny czy luz.
Po uruchomieniu silnika funkcjonowanie hamulców wg mnie w Twoim przypadku wróci do normy.
@Lazy moim zdaniem kombinujesz dobrze. Ale jeśli Kasia ma twardy pedał i nie może go wcisnąć na tyle, żeby zadziałał czujnik pedału, to nici z tego.
Albo jest potrzebny ktoś, kto wciśnie pedał na tyle mocno, żeby komputer zrozumiał, że hamulec został wciśnięty, albo trzeba spuścić troszkę (!!!) płynu z któregoś z odpowietrzników, żeby osiągnąć ten sam cel.
Ewentualnie, może po nocy ciśnienie w układzie hamulcowym trochę spadnie i będzie możliwe na tyle mocne wciśnięcie hamulca, żeby zadziałał czujnik.
@Smartkasia: jak dotrzecie do autka to nie wciskajcie pedału hamulca na pusto, żeby sprawdzić, czy hamulce się naprawiły Bo potem przy próbie wysprzęglenia / zmiany biegów może znowu pojawić się ten sam problem. Jak już wciśniecie, to nie puszczajcie, tylko od razu zapłon i trzeba spróbować pomahać wajhą biegów

@raffa.. U mnie w 450 jak jest ręczny to bez wciskania noznego odpala. Ale ja mam 450 nie wiem czy W 451 też tak jest.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Kochani naprawde po co wrozyc. Wyjac silownik sprzegla i sprawdzic. Potem dopiero mozna dochodzic jak auto zacznie odpalac. Stawiam ze hamulce sie pojawia

(13.11.2019, 07:46)speedykielce napisał(a): @raffa.. U mnie w 450 jak jest ręczny to bez wciskania noznego odpala. Ale ja mam 450 nie wiem czy W 451 też tak jest.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

@speedykielce: nie zauważyłem tego u siebie, ale sprawdzę dziś wieczorem. Nie zauważyłem może dlatego, że ręcznego nie używam. Tylko na światłach, jak stoję dłużej z górki. Więc kilka razy mi się zdarzyło. Tak czy inaczej - ręczny musi być zaciągnięty, a jeśli Smartkasia go spuszczała, to nadal jesteśmy w punkcie wyjścia.
Pomijam już fakt, że jest jakaś jedna rzecz, która u Ciebie działa inaczej niż u mnie A ostatnio też ktoś o dachu pisał...
Widać takie same auta jednak nie są takie same.
Haha, zresztą wg producenta dywaników ja mam krótszą podłogę niż wszystkie inne smarty 450 Jest w innym wątku

@Smartkasia daj znać, jak się problem rozwiąże Trzymamy kciuki.

(13.11.2019, 16:37)raffa napisał(a):

(13.11.2019, 07:46)speedykielce napisał(a): @raffa.. U mnie w 450 jak jest ręczny to bez wciskania noznego odpala. Ale ja mam 450 nie wiem czy W 451 też tak jest.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

@speedykielce: nie zauważyłem tego u siebie, ale sprawdzę dziś wieczorem. Nie zauważyłem może dlatego, że ręcznego nie używam. Tylko na światłach, jak stoję dłużej z górki. Więc kilka razy mi się zdarzyło. Tak czy inaczej - ręczny musi być zaciągnięty, a jeśli Smartkasia go spuszczała, to nadal jesteśmy w punkcie wyjścia.
Pomijam już fakt, że jest jakaś jedna rzecz, która u Ciebie działa inaczej niż u mnie A ostatnio też ktoś o dachu pisał...
Widać takie same auta jednak nie są takie same.
Haha, zresztą wg producenta dywaników ja mam krótszą podłogę niż wszystkie inne smarty 450 Jest w innym wątku

@Smartkasia daj znać, jak się problem rozwiąże Trzymamy kciuki.

Hehe o tylnej części ( bagażniku ) słyszałem że dywanik różni się w zależności czy " z szybkami" czy " bez szybek" smart ... Ale pozostałe to myślałem że się zgadzają hehehe.... No popatrz cały czas coś nowego się dowiaduje

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

No i juz wiadomo,ze sprzęgło poszło na 100%
Jeszcze sprawdzają czy z hamulcami wszystko ok.Ech po kieszeni pójdzie.

(13.11.2019, 18:02)Smartkasia napisał(a): No i juz wiadomo,ze sprzęgło poszło na 100%
Jeszcze sprawdzają czy z hamulcami wszystko ok.Ech po kieszeni pójdzie.

No to chociaż tyle że jest diagnoza ... No sprzęgło troszkę kosztuje. Ale jak już zrobisz to reszta to już Pikuś

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Sprzeglo czy silownik ?