(20.02.2024, 10:47)raffa napisał(a): O utopionego roadstera... Ale tak, fajnie by było, jakby pojawiła się taka informacja w tytule wątku i stopce.

Co wy z tym utopieniem? Mam go, auto nie pływało. Wszystko jest ok, auto stało półtora roku dlatego jest pleśń ... Więc wątpię że auto po zalaniu. Remontowałem nawet bok drzwi i wszystko ok. Wg sprzedającego poszedł czujnik przyspieszenia bocznego ( ten pod siedzeniem pasażera) i też facet wymieniał sterownik SAM.

ten SAM w 452 jest w tak fatalnym położeniu że komputery w nich dzielą się na zalane ale działające i zalane z problemami.
Po prostu w trakcie opadów woda potrafi tam się przedostać.
Całe szczęście kilka osób ogarnia w Polsce regenerację SAM.
Podjedź w czwartek pod halę Olivie - pomacamy naleśnika.

(20.02.2024, 14:14)maniek23gda napisał(a):

(20.02.2024, 10:47)raffa napisał(a): O utopionego roadstera... Ale tak, fajnie by było, jakby pojawiła się taka informacja w tytule wątku i stopce.

Co wy z tym utopieniem? Mam go, auto nie pływało. Wszystko jest ok, auto stało półtora roku dlatego jest pleśń ... Więc wątpię że auto po zalaniu. Remontowałem nawet bok drzwi i wszystko ok. Wg sprzedającego poszedł czujnik przyspieszenia bocznego ( ten pod siedzeniem pasażera) i też facet wymieniał sterownik SAM.

Mam samochody, które stoją dłużej i jeśli nie było w nich wody, to nic w nich nigdy nie zapleśniało. Roadster niestety tak ma, że woda w nich jest standardem. Niestety...

Zresztą wysyłałem Ci linka, którego jak widać nie przeczytałeś, bo jakbyś przeczytał, to byś wiedział, o czym mówimy...

I tak, mam roadstera. Kupionego jako siedemnastolatka od pierwszego właściciela. Więc egzemplarz ewidentnie bardziej zadbany. A i tak było w nim mokro, chociaż nie aż tak bardzo, żeby pojawiła się pleśń.

Na ostatnim naszym śląskim spotkaniu też był nowy roadster. I też niestety musiał zakrywać dach plandeką... Ten typ tak ma...

EDIT: nie mówię, że jest po powodzi. To nie jest potrzebne w przypadku roadstera

(20.02.2024, 10:35)LAZY. napisał(a): Sam jedynie może dawać zasilanie. Przypuszczam że to jeden z bezpieczników doczepianych z boku obudowy SAMa.

Gdzie są te bezpieczniki z boku? Prosiłbym o zdjęcie.

Zdjęcie czego???? Jak masz akcesoria dodatkowe to są z boku obudowy wsunięte bezpieczniki Jedne są na stałym plusie, a drugie po stacyjce.  Bezpiecznik wsunięty jedną połową w gniazdo,  do drugiej kabelek.

Masz wilgoć w środku więc może po prostu styki na przełączniku zaśniedziały i wystarczy czyszczenie. Tak mi się zdarzyło w innym aucie.