Witam wczoraj stalem sie posiadaczem smarta nie mialem za duzego budzetu straralem sie kupic cos w miare miare kupilem fortwo z niemiec 80 tys przebiegu stan w srodu jak i na zewnatrz mnie urzekł jest doslownie jak nowy , ALE na silkiu widac ze sie poci (czytal;em ze to bolaczka smartow wiec mnie to nie zmartwilo teraz bymc hcial tylko to zrobic) jezdzi fajnie popyla nawet 120 , dzis wymienie olej zobacze jak to sie poci ile ubywa oleju i druga sprawa to ze na wolnych obrotach na N on ma male obroty az nim lekko trzesie i jak np wlacze swiatla to mu opadaja jeszcze czy to tak ma byc ?

jaki silnik ??

benzynka

jak jest to tylko zapocenie to nie powinno byc znaczacych ubytkow oleju masz obrotomierz ?? ile ma obrotow ??

obrotomierza brak zapocoenie no silniczek brudny od oleju , wrocilem nim wczoraj 200 km olejue nie sprawdzalem przy kupnie dojechalem d o domu po miescie na zakretach pojezdzilem to jak mocno zabujalo to zapalila sie lampka oleju na moment to dzis rano doallem oleju 10w40 (nie wiem jakby byla le lepiej zeby byl olej jakis niz zaden , i wymieniam dzis olej) sprobuje obczyscic silniczek zobaczyc gdzie cieknie i ile ubywa oleju , smarcik ogolnie stan wrecz idealny uzytkowany ponoc wczesnimej przez starsza osobe nie wiem jakie normy brania oleju sa dopuszczalne w takim smarciku bo tu mechanik myslacy ze pozjadal wszystkie rozumy i mowi 80 tys przebiegu to tylko remont w co mi sie wierzyc nie chce bo sily on ma duzo , kopcic nie kopci moze na zimnym dzis minimalnie na bialo przy odpaleniu puscil chmurke ale nie uwazam zeby sie tym przejmowac jak uwazacie ? pytanko jeszcze zebywsadzic nieoryginalne radio potrzebuje specjalnej ramki czy ta ramka tylko dla estetyki ?

Stan to może być idealny ale z zewnątrz a w silniku dramat ,ale jeśli wiadomo co wielokrotnie pisałem oraz inni ,ze pierścienie nie są przewidziane na 100tk ! to trzeba wymienić .... Remont kolego 2 tys zł i bedziesz miał igłe na kolejne 70-100 tys . Zrób to i bedziesz miał Świety spokój ja jak sprzedawałem Smarta to zrobilem to przed sprzedażą by być ok

poczytaj dokladnie

http://smartklub.pl/modules/newbb/viewto...pe=&mode=0

i to

http://smartklub.pl/modules/newbb/viewto...mpost33658

Ja kupowałem tez był iglakiem. Po 1000 km remont + turbo = święty spokój i tez ktoś starszy nim jeździł sympatyczny dziadzio niestety takie życie trosKę mnie nerwowo to kosztowało ale teraz miłość jest odwzajemniona

teraz mi sie skojarzyło np. jak z mieszkaniem kupionym niby kupione wszystko fajnie ,ale jeśłi jest z rynku wtórnego to z czasem remont i tak trzeba zrobić by wszystko było cacy a nawet do nowego trzeba parę groszy włożyć ...

Dokładnie tak samo... smarciki to delikatne stworki które trzeba bardzo dobrze traktować Ale i tak po 100tys są słabe i trzeba im dać 2 szanse pózniej będzie ci za to wdzięczny jak mogę się wtracic co do serwisu nie daj go byle komu. W Poznaniu omal mi go nie zniszczyli pojechałem do alla na Mazury 300 km na holu a piwem ci opłacało się ...