kontrolka nie reaguje, wszystko zachowuje sie tak jak przedtem.
nie spotkałem sie z info ze fotelik do 13 kg musi by zamontowany tyłem do kierunku jazdy a jak moze być przodem to po co odłaczać poduszke ?
po co płacic haracz mercredesowi za podpięcie kompa i po co kupowac fotelik z wtyczka ?

All wiesz duzo o smartach, ale malo o dzieciach bez urazy Do 13-stu kilo dziecko musi jezdzic w foteliku odwrotnie zamontowanym do kieunku jazdy, ze wzgledu na proporcje pomiedzy waga glowki a waga ciala i brak odpowiednio wyksztalconego calego ukladu miesniowego. Przy przednim uderzeniu glowka mogla daleko poleciec sama...wszystkie foteliki od 0-9/13kg maja mocowanie tylem do kierunku jazdy. Nawet uniwersale 0-18/25 ( nie mowie o dziwnych chinskich pomyslach) maja dwa typy wpinana przodem lub tylem, w zaleznosci od wieku. Ja kupilem fotelik i mocowanie ori i nie narzekam. W kwestii bezpieczenstwa wydaje mi sie, ze producenci dosc dokladnie przebadali sprawe i wiedza, co jest naprawde dobre.
Kazdy zrobi jak chce oczywiscie. Widzialem rodzicow, co uparcie jezdza z kilkuletnimi dziecmi, nie przypietymi niczym, pomiedzy przednimi fotelami... Ich wybor, widocznie dobrze wiedza, kiedy beda mieli wypadek, a kiedy nie.

a kto to sie zna na wszystkim ???

dziekuje za inf.
chyba tez tą opcję wybiorę

to ty zrobiłęś fotkę mojemu bolidowi

All skąd masz mojego kotka ??

Czy ktoś wie, gdzie w Polsce (a najlepiej na Śląsku) można kupić fotelik dla niemowląt Smart? Bo przeczytałam w instrukcji że tylko oryginalne foteliki jakoś automatycznie wyłączają poduszkę powietrzną.

Jeśłi chodzi o smarty do 2007 - to niestety jest tak, że tylko orginalny fotelik zapewnia bezpieczeństwo = wyłączenie poduszki bocznej i przedniej pasażera.

Ponieważ w smartach od 2007 jest opcionalny system ISOFIX, to CHYBA mają (te z isofixem) wyłącznik poduszek - czyli możliwość instalowania wszelakich fotelików (zwłaszcza z isofixem :- ). Ale pewności nie mam.

Dzięki za info. Ja się zastanawiam, co to za czary-mary wyłączają tę poduszkę powietrzną. Bo oglądałam fotel i poduszkę ze wszystkich stron i nie widzę żadnych czarodziejskich zaczepów ani wyłączników. Zastanawiam się więc, czy konieczność oryginalnych fotelików to nie chwyt marketingowy. Mój Smart jest z 2004 roku, więc jestem skłonna kupić oryginalny fotelik, tylko muszę wiedzieć, że to jest konieczne, że nikt nie robi mnie w konia . Poza tym dotąd na stronach Mercedesa i Smarta w Polsce nie znalazłam takiego fotelika w ofercie.

Ten fotelik to tylko połowa kompletu. Wraz z fotelikiem dodają coś w rodzaju metalowej podstawki - ramy. Podstawkę mocuje sie do fotela, a fotelik - do podstawki. Z podstawki wychodzi kabel, który się wpina (w serwisie) w miejsce kabla, który wychodzi z normalnego fotela. W efekcie są wyłączone poduszki pasażera.
Wydaje mi się, że samo wypięcie kabla z fotela powoduje wyłączenie bocznej podszuki (tej w fotelu), ale przednia chyba działa dalej.
Z tego co ja kojarzę - to z tym fotelikem to jest przerąbane, bo montują go i wyjmują w smart center. Nie da się tak - że raz wozisz współmałżonka, a raz dziecko - zależnie od potrzeb. Decyzja raz na dobre
Mam nadzieję, że w nowym F2 już nie jest tak przeje.. przechlapane.
Ja woziłem malucha w zwykłym foteliku i po prostu baaardzo uważałem, żeby nie wziąć udziału w kolizji.

Uwaga nie żartuję - to jawna dyskryminacja rodzica z dzieckiem! To ogromne utrudnienie - jak to - jeżeli zapewnię dziecku duże bezpieczeństwo montując oryginalny fotelik to jednocześnie wykluczam partnera życiowego z mojego samochodu?! Wprawdzie mamy jeszcze jeden samochód, którym możemy poruszać się rodzinnie, że tak powiem, ale co jeżeli będę chciała pojechać na zakupy z przyjaciółką i bez dziecka?! Bardzo dziękuję Ci za informacje i dobrą radę - z takim małym bejbikiem i tak będę jeździła najwyżej 40 km/h do najbliższego parku i przychodni, więc kupię chyba dobry fotelik innej firmy z isofixem, przesunę fotel max do tyłu i już .