A wiesz co drogi Szupryku
Cieszę się, że w końcu All dał radę z twoim smartem.
Jak pamiętam to komp się łączył z silnikiem bez problemu, pamiętam również, że masz kombinowany komputer i całe auto z paru i z tego były te i inne problemy , pamiętam że płaciłeś za kasowanie błędów jedyne 50 zł co do was przyjechałem o godzinie 22 i pamiętam także, że miałeś zrobione turbo i inne za free lub przysłowiowe piwo ale co tam !!!
Co do dawnych czasów to nie miałem wtedy możliwości ustawienia ci tego kompa tak jak powinno to być oryginalnie i obiecywałem, że zrobię ci to jak będę miał tę moc . Cieszę się, że jesteś zadowolony z pracy Alla i że nie będę musiał oglądać już waszych aut w naszym garażu . Dodam jeszcze, że litry czasem się kasują same przy odłączaniu akumulatora.
Nie chciałbym znów bić piany , ale słodzimy sobie na tym forum i słodzimy.
Doskonale wiemy, że chodzi o to że chcecie zrobić nam pod górę w interesie .
Chciałbym żeby ten post został bez odpowiedzi i zakończył tą sprawe raz na zawsze. A z piwkiem to może być różnie, bo najczęściej piję tylko z kolegami .
Cieszę się, że w końcu All dał radę z twoim smartem.
Jak pamiętam to komp się łączył z silnikiem bez problemu, pamiętam również, że masz kombinowany komputer i całe auto z paru i z tego były te i inne problemy , pamiętam że płaciłeś za kasowanie błędów jedyne 50 zł co do was przyjechałem o godzinie 22 i pamiętam także, że miałeś zrobione turbo i inne za free lub przysłowiowe piwo ale co tam !!!
Co do dawnych czasów to nie miałem wtedy możliwości ustawienia ci tego kompa tak jak powinno to być oryginalnie i obiecywałem, że zrobię ci to jak będę miał tę moc . Cieszę się, że jesteś zadowolony z pracy Alla i że nie będę musiał oglądać już waszych aut w naszym garażu . Dodam jeszcze, że litry czasem się kasują same przy odłączaniu akumulatora.
Nie chciałbym znów bić piany , ale słodzimy sobie na tym forum i słodzimy.
Doskonale wiemy, że chodzi o to że chcecie zrobić nam pod górę w interesie .
Chciałbym żeby ten post został bez odpowiedzi i zakończył tą sprawe raz na zawsze. A z piwkiem to może być różnie, bo najczęściej piję tylko z kolegami .