a nie jest to kwestia miejsca? pamietam, ze kiedys jezdzilem do znajomego i zawsze w miejscu, gdzie parkowalem mialem tez takie problemy: musialem prawie dotknac przedniej szyby, zeby samochod sie zamknal lub otworzyl, choc nigdzie indziej nie mialem takich problemow.

Tak jest pod Pałacem Kultury i Nauki

U nas w Sopocie tak jest pod urzędem miejskim ...
Może jakieś złe prądy czy żyły ...

Tak dzieje się w pobliżu silnych nadajników radiowych i telefonii komórkowej.

Pod urzędm miejkim jest pewnie siedziba straży miejskiej a tam wielka antena do łączności radiowej

Nie parkuję ani pod PKiN ani pod żadnym UM.Dzieje się tak w różnych miejscach.Np. u mnie na posesji.Raz chwyta z kilku metrów,a raz ni ch...

Napisz czy dzieje się to od początku ,
drugi pilot działa identycznie ?

Problem nasila się,gdy jest duża wilgotność powietrza,
Niestety mam tylko jeden kluczyk

No to chyba będziesz miał poważny problem z nadajnikiem (pilotem)-jest b.słaby - duża wilgotność powietrza dodatkowo tłumi fale radiowe a jego awaria grozi całkowitym unieruchomieniem Smarcika ,najwyższy czas pomyśleć o dorobieniu drugiego.

To mnie Chłopie pocieszyłeś...