Witajcie wszyscy !
W dniu wczorajszym powróciliśmy, w końcu, do domu .
Niestety, ja dość mocno przeziębiony i zakatarzony, co zdarza mi się bardzo rzadko, zwlaszcza w sierpniu.
W dniu dzisiejszym nie jestem jeszcze w stanie na chłodno przeanalizować wszystkich wrażeń, które przeżyliśmy, ale jedno jest pewne: warto było pojechać na Zlot i przeżyć to wszystko osobiście.
Nie zdążyłem jeszcze przejrzeć zdjęć, których mamy co niemiara.
Zrobię to w najbliższym czasie i umieszczę na jakimś serwerze, aby wszyscy mogli obejrzeć.
Dziękujemy wszystkim za miłe spotkanie i niesamowite wrażenia. Cieszymy sie, że mimo pewnych kłopotów, jakie niektórzy mieli, wszystko skończyło się dobrze i wszyscy dotarli do domów.
My jeszcze "po drodze" zaliczyliśmy Salzburg, Berchtesgaden, Konigssee, Neuschwanstain, Monachium i Berlin, skąd właśnie wczoraj wróciliśmy.
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie, i do zobaczenia na kolejnych zlotach
W dniu wczorajszym powróciliśmy, w końcu, do domu .
Niestety, ja dość mocno przeziębiony i zakatarzony, co zdarza mi się bardzo rzadko, zwlaszcza w sierpniu.
W dniu dzisiejszym nie jestem jeszcze w stanie na chłodno przeanalizować wszystkich wrażeń, które przeżyliśmy, ale jedno jest pewne: warto było pojechać na Zlot i przeżyć to wszystko osobiście.
Nie zdążyłem jeszcze przejrzeć zdjęć, których mamy co niemiara.
Zrobię to w najbliższym czasie i umieszczę na jakimś serwerze, aby wszyscy mogli obejrzeć.
Dziękujemy wszystkim za miłe spotkanie i niesamowite wrażenia. Cieszymy sie, że mimo pewnych kłopotów, jakie niektórzy mieli, wszystko skończyło się dobrze i wszyscy dotarli do domów.
My jeszcze "po drodze" zaliczyliśmy Salzburg, Berchtesgaden, Konigssee, Neuschwanstain, Monachium i Berlin, skąd właśnie wczoraj wróciliśmy.
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie, i do zobaczenia na kolejnych zlotach