Hmm, czujnik ciśnienia ... a to barbarzyńca... a jak silnik powie papa, to coś z motorka, co??
Taki mały joke i tfu, tfu przez lewe ramie...
Paweł
Taki mały joke i tfu, tfu przez lewe ramie...
Paweł
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
Hmm, czujnik ciśnienia ... a to barbarzyńca... a jak silnik powie papa, to coś z motorka, co??
Taki mały joke i tfu, tfu przez lewe ramie... Paweł
heh przekroczysz niechcacy 1 bara i ci elektrody ze świec spłyna na tłoki a w zaworach wydechowych będą takie dziury ze będzie można z nich robic wisiorki do łańcuszka na szyję - zawsze jakies plusy takiej operacji
Wszystkie wiadomości proszę kierować na Brzostek911@o2.pl
Z tego co pamiętam, to przy pierwszych próbach na tym czujniku mieliśmy powyżej 1bar, ale mogłem zrobić krzywego zeza na wskaźnik doładowania
Paweł
All, przeciez piszę by nie przekroczać pewnych wartosci. Silniki rozbieram i składam- czasem mocno przerobione jakieś ćwierć wieku ( motorowery znacznie dłużej ). Najbardziej lubię motocyklowe. Niektóre nawet jeździły. A tak na poważnie nie może się za to brać człowiek, któremu się wydaje, że umie. Między innymi stąd moja uwaga, by nie do końca wierzyć akcesoryjnym wskaźnikom afr-sprawdziłem niczym coś popłynęło
nie wątpie w twoje doświadczenie a jedynie w chimery uszkodzonego czujnika ciśnienia
Wszystkie wiadomości proszę kierować na Brzostek911@o2.pl
Krótka lekcja.Są silniki uchodzące za "pancerne" ( niektóre opla, vw grupa, nissan, fiat fire itd) i bardzo delikatne. W każdym jednak silniku trzeba dbać o olej,filtry rozrządy. Po ich modernizacji szczególnie trzeba zwracać na to uwagę. Nie mozna doprowadzać do wzrostu temperatury spalania( zbyt uboga mieszanka np.), nie wolno doprowadzać do nadmiernego wzrostu ciśnienia w cylindrach( za duże doładowanie, za wczesny zapłon i spalanie stukowe-śmierć wczesna) i wiele innych idących w parze, a których skutkiem są dziury w tłokach , wypalone zawory, w lzejszej wersji uszczelki głowicy itp.Wielu monterów inst gazowych popełnia kardynalny błąd( głównie chcąc spełnić oczekiwania klienta co do spożycia gazu) -reguluje je zbyt ubogo.Póżniej jest opinia, że silniki na lpg wymagają częstych remontów. Niestety nie mam więcej czasu i nie będę wiecej przynudzał (jak wczoraj kaczor z kwasem )
Ja w wozie z LPG mam wlasnie wskaznik odczytow sondy lambda bo dobrze wiedziec na jakiej mieszance sie jedzie
A co do Smartow i ich silnikow to widzialem (chodz nie osobiscie) duzo Smartwo doladowanych do 1.2Bar'a. Z tego co wiem to wlasnie taka wartosc jest krytyczna i jej nie nalezy przekraczac. 1 Bar to cisnienie w sam raz do jazdy |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|