Ustawa o biopaliwach przewidywała, że od lipca na stacjach benzynowych byłyby dostępne jedynie paliwa z domieszką odwodnionego spirytusu lub oleju rzepakowego.
Zawartość tych składników w paliwach miałaby nie być mniejsza od 4,5 proc., a od 2006 roku wzrosnąć do 5 proc.
ABUK
Liczba postów: 642
Dołączył: Oct, 2002
Reputacja:
0
Imię: Robert ale go nie uzywam
Skąd: Warszawa
Ja widzę sprawę trochę inaczej. Prezydent zawetował ustawę bo takie są wymogi polityki, nie zdrowego rozsądku. Lobby sejmowe, które ma po kilkaset lub kilka tysięcy hektarów ziemi, ma już zagwarantowane dopłaty z Unii w wysokści nie mniejszej od 400PLN więc przy cenie 1600 PLN za ha zwrot kosztów po około 5 latach. Poza tym na takim areale trzeba raz w roku wykonać jakiś ruch, nic wić dziwnego, że chcą mieć najbardziej dochodowe możliwości - czyli w tym momencie uprawa rzepaku na biopaliwa kasa podwójna, a jeszcze napewno wynegocjują odpowiednie ceny biokomponentów, bo jeśli ustawa nie dopuszcza paliw beż biokomponentów daje przy tym niesamowite narzędzie do negocjacji cenowych surowców na biopaliwa. Ja sądzę, że po kilkumiesięcznym zamydlaniu oczu racją stanu itp. posłowie i tak przeforsują tą beznadziejną ustawę. No chyba, że będzie wojna w Iraku i wszystko się zmieni.