Witam Forumowiczów,
Stałem się chwilowo posiadaczem smarta z 2000r, 0,6 turbo. Od początku silnik nie chodził na wszystkich cylindrach. Stare świece były czarne i zostały wymienione na nowe(wszystkie 6), kable ok,cewki ok, auto podpiete pod komputer nie wykazało żadnych błędów a problem pozostaje. Wyjęliśmy plastikową rurę dolotową do turbiny. Jeden z otworów był zaklejony silikonem. Czy ten problem może powodować złą pracę silnika? Dodam że turbina nie ma luzów ani nie leje olejem. Przebieg auta to ok 100kk z książką serwisową. W trakcie jazdy silni nie wchodzi powyżej 2500 obr/min. Dzięki
Stałem się chwilowo posiadaczem smarta z 2000r, 0,6 turbo. Od początku silnik nie chodził na wszystkich cylindrach. Stare świece były czarne i zostały wymienione na nowe(wszystkie 6), kable ok,cewki ok, auto podpiete pod komputer nie wykazało żadnych błędów a problem pozostaje. Wyjęliśmy plastikową rurę dolotową do turbiny. Jeden z otworów był zaklejony silikonem. Czy ten problem może powodować złą pracę silnika? Dodam że turbina nie ma luzów ani nie leje olejem. Przebieg auta to ok 100kk z książką serwisową. W trakcie jazdy silni nie wchodzi powyżej 2500 obr/min. Dzięki