Potrzebuję porady.
Od kilku dni mój Smarcik zachowuje się dziwnie. 1 kropka temperatury zapala sie po 4, 5km, po tym w ciagu kilku minut zapalają się już wszystkie (po kolei) i zaczyna piszczeć. Z wentylacji cały czas wieje zimne powietrze. Potem nagle wskaźnik temperatury spada mimo tego, że wiatrak się nawet nie włącza.
Czy to jest problem z termostatem?

Prolem z termostatem?? Hmmmm. Bardziej bym doszukiwał się problemu w układzie chłodzenia, czy moze nie tworzy się jakiś korek lodowy na co wskazywałoby gwałtowne nagrzewanie. Może warto sprawdzić płyn chłodniczy bo jak zamarźnie będą kłopoty. Hmm. Daj znać co i jak.

Faktycznie, wyglada to na zalodzony lub zapowietrzony uklad chlodzenia...

A czy do tego układu chłodzenia można jakoś samemu dojść czy bez mechanika się nie obejdzie?
A czy to może mieć jakiś związek z problemem przy odpalaniu? Jak samochód przez noc postoi to muszę kilka razy zakręcić, żeby zapalił.

Jakiego masz smarta, benzyne czy diesla?

diesla

Kilka razy zakrecic tzn. odpala z trudem od "pierwszego kluczyka", czy musisz probowac odpalac kilka razy?

Przeważnie odpala natychmiastowo od pierwszego kluczyka, ale już kilka razy się zdarzyło, że po nocy odpalił dopiero za drugim czy trzecim razem.

Hmm, czy ma to zwiazek z temperatura otoczenia?

Witam gdzie kupie termostat do smarta 1000cm turbo nowy?