Generalnie, sama robota trwa ok 3-4 dni, ale smartowych warsztatow jest malo i maja bardzo dlugie terminy.
Zaglebilem sie troche w temat dopiero teraz, bo mialem wiecej czasu.
Wydaje mi sie, ze po tym co widze na zdjeciach moze leciec olej turbina. Przy remoncie silnika nie regeneruje sie turbiny z tego co wiem. Nie wchodzi to w zakres tej naprawy. Mysle, ze powinienes to sprawdzic i od tego zaczac. Po co katowac naprawiony silnik i dopuszczac do ubytkow oleju i niedajboze zatarcia silnika, jezeli jest faktycznie wyremontowany.

3-4 dni to całkowicie zrozumiałe, jednakże 14 dni w przypadku kiedy w grę wchodzi poprawka to chyba lekka przesada. Myślę, że każdy szanujący serwis dba o klienta i zależy mu na dobrym imieniu.
Co do zakresu remontu silnika; myślę również, że jeżeli ktoś wymienia pierścienie, panewki, rozrząd, uszczelkę głowicy i kolektorów, pompę oleju, świece zapłonowe i zauważa taki wyciek oleju to reaguje przynajmniej informując właściciela, a ten świadomy raczej nie zaoszczędzi 600 zł by jej nie zregenerować! Ilość szlamu widoczna na zdjęciu to raczej nie wynik ostatnich kilku miesięcy (od czerwca) i 1000 przejechanych kilometrów. Może się jeszcze ktoś na ten temat wypowie!

   

Cz w prosty sposób można zdiagnozować; czy olej wylatuje przez turbinę czy przez odmę?

Jeśli już mamy taką sytuację może napisz w jakim serwisie był robiony remont być może serwis jakoś odniesie się do tej sprawy

Na tym etapie rozmów z mechanikiem/serwisem nie chcę prowadzić negatywnej kampanii konkretnie przeciwko danemu Serwisowi.
Swoją drogą prowadzę rozmowy i nie podoba mi się podejście serwisanta.

Wywołując ten temat prosiłem klubowiczów o opinię jako ekspertów; opisałem problem i pokazałem zdjęcia licząc, że wśród czytających są mechanicy i znawcy tematu. Szukałem Smarta dla syna, który studiuje, odniosłem wrażenie, że trafił mi się rodzynek, sprzedający zapewnił, że remont kapitalny został wykonany, zapewniając, że na ten moment nie ma żadnych wad, odbijając problem na warsztat, który udzielił gwarancji. Moja wątpliwość odnosi się nie tylko do problemy "pochłaniania" oleju co do jakości wykonania uszczelnień, połączeń czy zastąpienia śruby opaską zaciskową, nie wspominając już o wycieku oleju na kolanku odmy, które nie sądzę by pojawiło się w ostatnich tygodniach. Nawet jeżeli byłaby to turbina, to wykonując tyle prac nie informuje się właściciela o widocznym problemie i z założenia ryzykuje się ewentualnym uszkodzeniem silnika ?!

Reasumując, nie jestem pewny czy mogę powierzyć poprawkę jeszcze raz temu serwisowi. Może samochód lepiej oddać do autoryzowanego serwisu, powołać biegłego i zweryfikować wykonaną pracę zgodnie z zapewnieniem, a w przypadku jakiejkolwiek nieprawidłowości po prostu dochodzić zwrotu kosztu w postępowaniu prawnym?

Dlatego piszę żebyś wstawił który to warsztat- bywa tak że możesz dowiedzieć się czegoś nowego"ciekawego" o danym warsztacie

może odma jest pęknięta i leci z niej olej ? Ta gumowa rurka.. Ja miałem tak samo przed wymianą, była pęknięta i też pokazał się tam olej, pod spodem też kilka kropelek.. sprawdź rurkę czy nie jest sparciała i popękana.

Moze serwis potrzebuje troche czasu na sprawdzenie tej turbiny czy dalej nie cieknie w przypadku remontowanego silnika chca byc pewni, ze wszystko jest ok? Jezeli tak, to ja potraktowalbym jako dbanie o klienta, a nie jako zwalanie roboty, a to, ze termin jest dluzszy, skoro nie odmawiaja pomocy to ja bym ryzykowal, daj im szanse sie wykazac

(03.09.2016, 22:18)frygi napisał(a): Dlatego piszę żebyś wstawił który to warsztat- bywa tak że możesz dowiedzieć się czegoś nowego"ciekawego"  o danym warsztacie

Już raz pisałem, post jest w dziale "silnik i osprzęt..." bo chcę uzyskać jak najwięcej opinii technicznych, od Was jako ekspertów, którzy jeździcie Smartami na co dzień, naprawiacie je i pielęgnujecie. Nie działam przeciwko nikomu! Jeszcze raz powtórzę, zakupiłem tydzień temu samochód, który teoretycznie jest po remoncie, zapłaciłem najwyższą cenę jaka była w tym roczniku i z podobnym wyposażeniem. Po powrocie do domu, ca 90 km okazało się, że są krople na podłodze, więc sprawdziłem stan oleju i okazało się, że jest poniżej min. Chcąc zweryfikować stan, zrobiłem sobie wycieczkę do Szczecina (ok 500km), po której okazało się, silnik wchłania ponad 1 litr oleju na 1000km.
Czuje się winny, bo nie sprawdziłem w autoryzowany serwisie, a zaufałem sprzedającemu, który swoim autorytetem nie powinien budzić wątpliwości. Po pierwszej konfrontacji ze sprzedającym, on dokładni zarzucił mi ten fakt, że mogłem sobie go wcześniej sprawdzić w autoryzowanym serwisie i scedował problem na gwaranta, który przeprowadził ten remont. Oczywiście, każdy może się pomylić i każdemu należy dać szansę, stąd te moje pytania na forum. Niestety z jednej strony staram się być wyrozumiały, ale z drugiej, mechanik wie już o tym fakcie od ponad tygodnia, a sprawę traktuje jak błahostkę, umawiając mnie dopiero na 12 września i zastrzega sobie 14 dni na pozostawienie auta w serwisie! Dla niektórych pewnie to żaden problem, ale ciekawy jestem, ilu z Was byłoby zadowolonych z takiego potraktowania.

Powracając do zagadnień technicznych; nie jeden z Was przechodził już remont, z tego co słyszę, problem w głównej mierze dotyczył tego samego; chodzi o to czy tak Wasze smarty wyglądały op 1000 km po wykonanym remoncie, jeszcze raz pokażę:

   

   

   

   

   


I jeszcze raz zapytam; czy tak wyglądają smarty 1000km po przeprowadzonym remoncie kapitalnym? I czy ktoś zaufałby serwisowi, który tak przeprowadził remont i nie ważne jaki jest to serwis, chodzi o fakt!

Naprawdę zależy mi na Waszych opiniach bo może ja coś źle interpretuję, może czegoś nie rozumiem.
Jeżeli problem nie zostanie rozwiązany, oczywiście ujawnię dane serwisu, ale w innym dziale!. Proszę więc nie wymuszajcie podania jakichkolwiek danych, bo powyższy post puki co jest w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek!

(03.09.2016, 23:39)zlomek433 napisał(a): może odma jest pęknięta i leci z niej olej ? Ta gumowa rurka.. Ja miałem tak samo przed wymianą, była pęknięta i też pokazał się tam olej, pod spodem też kilka kropelek.. sprawdź rurkę czy nie jest sparciała i popękana.

Duże prawdopodobieństwo, że tak jest! ale czy w odpowietrzeniu jest możliwe by pojawiło się aż tyle oleju?

Możliwe, ponieważ wewnątrz silnika występuje niewielkie nadciśnienie. L