I ja wypełniłem Co prawda miałem zamiar zakończyć jak żądał podania zarobków, których nie podaję z zasady. Powinna być opcja odmowa odpowiedzi, wtedy uważam że byłyby bardziej wiarygodnie.

Pawle,
skąd u Ciebie taki pesymistyczny nastrój co do awaryjności Smarkaczy?
A poza tym, i kto to mówi?
TY???? :-?
Z dodatkowymi światełkami Brabusa, kierownicą z łopatkami, kamerką, radiem, wentylkami i nie wiem czym jeszcze?
I to świadczy że wkładasz tyle serca w psującego się szrota???

Powoli ewaluujemy w rozmowę o smarcie. Smart jest dobry - w szczególności 450 - bo można w nim pomajstrować, a że się psuje to można więcej w garażu piwka wypić.

Nie jestem pesymistyczny - smart to psujne auto - ma 6 tys. i 2 naprawy gwarancyjne za sobą i teraz znowu mi wali intrcooler. Mokra podłoga po deszczu, błedy ABSu itp. Nie bede sie rozpisywal bo bede go chcial kiedy sprzedać - pewnie całkiem niedługo. A że w niego pakuje graty... pakuje bo to mój drugi dom choć tylko dojeżdżam do pracy kilka kilometrów Poza tym jakiś palant a właściwie palantka uznała że trzeba mi skasowac prawy tylny błotnik. Uciekła ale monitoring mam super więc spotkam się z nią za 2 dni... jeszcze nie wie o tym ta łaskawa pani...

Cytat:plesniak pisał(a)):
Dla tych co nie zwrócili uwagi ta magisterka nie jest o smarcie tylko prawdopodobnie o strategiach marketingowych merca w kwestii smarta - czyli jak sprzedać złom i wmówić że jest super

trzeba bylo sobie za te pieniadze kupic KIA picanto lub Skode Fabie Junior

PKO smart to nie jet moja jedyna fura a druga to nie jest żadna KIA

Cytat:plesniak pisał(a)):
PKO smart to nie jet moja jedyna fura a druga to nie jest żadna KIA

nie pisalem ze masz KIA tylko ze zamiast smarta mozesz sobie kupic w podobnej kwocie 8-)

raport awaryjnosci 2011

Pawełku, wspominałeś o niej przed wyjazdem do Zakopca, a swoją drogą to KIA to też auto. Byłem dziś u nich w salonie i szok. Na wypasoioną sportage trzeba czekać minimum 7 miesięcy.

Nie rozśmieszaj mnie tymi raportami awaryjności - szczególnie nie wiem co toyota robi na tych pierwszych miejscach ze swoimi wezwaniami do napraw. To raporty TUV tez trzeba umieć czytac PKO. Kolejność to jest procent awaryjności BEZ uwzględnienia przebiegu - obok masz przebieg i zerknij jaki procent awaryjności ma smart przy jakim przebiegu a jakie awaryjności mają inne samochody przy duuuużo większym przebiegu. OK smart jes w miare wysoko ale dane są z niskiego przebiegu - ciekawe jak to się kształtuje przy przebiegu 40-70 tys.

Co do raportu TUV wezwania nie są liczone do awaryjności sprawdze jutro.

o ładny przykład

45 Smart Fortwo 15,6% 68 000 tys
62 Kia Sorento 18,6% 113 000 tys

no smarcik wypadł na tle KIA dwa razy mniejszy przebieg a tu tylko kilka procent różnicy

Ankieta wypełniona, pytanie o ambasadora marki podchwytliwe

Cytat:plesniak pisał(a)):


o ładny przykład

45 Smart Fortwo 15,6% 68 000 tys
62 Kia Sorento 18,6% 113 000 tys

no smarcik wypadł na tle KIA dwa razy mniejszy przebieg a tu tylko kilka procent różnicy

jak bys mial chociaz minimum wiedzy na temat motoryzacji to wiedzialbys po
1. smart to auto miejskie , kia to "luksusowy" suvów
2. kia jest autem użytkowanym (niemcy) w ok 70% na autostradach , smart odwrotnie 70% miasto

a teraz pytanko (moglo byc w tescie )

W jakich warunkach (miasto,trasa) auto jest mniej awaryjne i wyeksploatowane ??