Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart w zimie

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart w zimie
#1
 Gość 
Witam,

jestem posiadaczem Smarta od kilku miesięcy, dlatego zima jest dla mnie nową przygodą. I przyznam się, że auto zachowuje się dość niespokojnie na drodze.. czy też macie takie doświadczenia?
 Odpowiedz
#2
 Fireman 
Ten typ tak ma, jest krótki wąski i to dlatego. Auta produkowane po 2003 roku posiadające ESP prowadzą się trochę lepiej. Cóż radzę więcej pokory i dystansu do innych autek na drodze.
Co się spali to nie zgnije!!!
 Odpowiedz
#3
 Kanapa 
Jeżeli nie jeździłeś wcześniej autem napędem na tył to DUŻO pokory na drodze. Jeżeli jeździłeś - frajda niesamowita. Very happy

Moim ostatni kręciłem wymuszone bączki pomimo załączonego Trasta.


Pozdr
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#4
 kamill 
podstawa to dobre opony zimowe !!!!!!! i nie bedzie problemu . nawet bez ESP Smart trzyma sie b. dobrze na sniegu .

Nie radęodłączać sys. antyposlizgowego na zime Smile
 Odpowiedz
#5
 Devil 
Proponuję załóż dystanse 20 mm na dwie osie.Trakcja zmieni się diametralnie zarówno zimą jak i latem.
 Odpowiedz
#6
 Szupryk 
Ja jeżdże z wyłączonym ESP i jest cudownie. Frajda jest niesamowita. Oczywiście trzeba bardzo, ale to bardzo uważać. Jednak miny niektórych, gdy widzą Smarta w pełnym, kontrolowanym drifcie - bezcenne Hammer
Tak to jest jak się lata w konkretnej ekipie Very happy
 Odpowiedz
#7
 Kanapa 
Szupryk - poćwiczymy w sobotę lub niedzielę tego drifta?

Pozdr
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#8
 Szupryk 
O ile będzie śnieg, albo lód to nie ma problemu Hammer
Tak to jest jak się lata w konkretnej ekipie Very happy
 Odpowiedz
#9
 PremiumAD 
Dziś pierwszy raz miałem okazje jeździć Smartem po ośnieżonej drodze. Frajda rzeczywiście niesamowita. Auto idzie bokiem bez najmniejszego problemu, jednak trzeba mieć refleks muchy, aby odpowiednio szybko reagować.
Skończyło się na tym, że moja dziewczyna (właścicielka Smarta) jeździ moim Volvo, a ja jej samochodzikiem i obie strony są zadowolone Wink
 Odpowiedz
#10
 Gość 
PremiumAD pisał(a)):
Dziś pierwszy raz miałem okazje jeździć Smartem po ośnieżonej drodze. Frajda rzeczywiście niesamowita. Auto idzie bokiem bez najmniejszego problemu, jednak trzeba mieć refleks muchy, aby odpowiednio szybko reagować.
Skończyło się na tym, że moja dziewczyna (właścicielka Smarta) jeździ moim Volvo, a ja jej samochodzikiem i obie strony są zadowolone Wink[/quote]

I tak pewnie zostanie a jak przyjdzie do zamiany to będzie skandal
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu