... w srebrnym fortwo , który szalał na łopuszańskiej / dźwigowej w dniu dzisiejszym koło 21-ej.
Na Łopuszańskiej ledwo co wyhamowałes przed przejściem na czerownym; to pikuś. Slalom pomiędzy samochodami na mokrej nawierzchni też dowodzi totalnego braku rozsądku (pewnie tauś kupił ci zabawkę i w prezencie dołożył prawo jazdy) ale próba chamskiego wciśnięcia się z prawego pasa na dżwigowej poprzedzona wyściegiem z korsówką to już porzegięcie. Tak, jestem tym z srebrnej Marea Weekend, który cię przyblokował i wyhamował. I masz szczęscie, że skręciłeś w boczną prawą, bo jeszcze chwila, a miałbyś wieeeelki problem. Mam Twój nr rejestracyjny oraz zapis wideo twych poczynań na łopuszańskiej - jeśli, nie daj boże, raz jeszcze Cię trafię z takim zachowaniem, to ląduje to wszystko na Waliców. I uwierz mi - to nie są czcze słowa, mam za soba już 4 takich palantów "uziemionych"...
Jednocześnie przepraszam Wszystkich Forumowiczów za formę oraz treść posta. Sam jestem członkiem klubu fiata (autokacik.pl) i wiem, ze czasami takie napiętnowanie odnosi wymierny skutek (jeden z klubowiczów kiedyś też zachowywał się w karygodny sposób na ulicy, ktoś z zawnątrz zareagował podobnie jak jai pomogło.. )
z pozdrowieniami dla Wszystkich posiadaczy tych skądinad uroczych i sympatycznych autek - oby jeździły jak najdłużej i bezawaryjnie
Adam
Na Łopuszańskiej ledwo co wyhamowałes przed przejściem na czerownym; to pikuś. Slalom pomiędzy samochodami na mokrej nawierzchni też dowodzi totalnego braku rozsądku (pewnie tauś kupił ci zabawkę i w prezencie dołożył prawo jazdy) ale próba chamskiego wciśnięcia się z prawego pasa na dżwigowej poprzedzona wyściegiem z korsówką to już porzegięcie. Tak, jestem tym z srebrnej Marea Weekend, który cię przyblokował i wyhamował. I masz szczęscie, że skręciłeś w boczną prawą, bo jeszcze chwila, a miałbyś wieeeelki problem. Mam Twój nr rejestracyjny oraz zapis wideo twych poczynań na łopuszańskiej - jeśli, nie daj boże, raz jeszcze Cię trafię z takim zachowaniem, to ląduje to wszystko na Waliców. I uwierz mi - to nie są czcze słowa, mam za soba już 4 takich palantów "uziemionych"...
Jednocześnie przepraszam Wszystkich Forumowiczów za formę oraz treść posta. Sam jestem członkiem klubu fiata (autokacik.pl) i wiem, ze czasami takie napiętnowanie odnosi wymierny skutek (jeden z klubowiczów kiedyś też zachowywał się w karygodny sposób na ulicy, ktoś z zawnątrz zareagował podobnie jak jai pomogło.. )
z pozdrowieniami dla Wszystkich posiadaczy tych skądinad uroczych i sympatycznych autek - oby jeździły jak najdłużej i bezawaryjnie
Adam