Mój samochód był na naprawie w serwisie mercedesa w al.Jerozolimskich i usłyszałam na dzień dobry że muszę wymienić silnik (11000 zł), nie zgodziłam sie, to chciano wymieniać cylindry itp, (2000 zł) nie zgodziłam się, wymieniono świece za 26 zł od szt. I nagle się naprawił.
Po odebraniu okazało się, że pneumatyka jest nie podłączona w hamulcach i wyłamane z jednej strony dzwi, co jeszcze nie wiem............stoi w serwisie poleconym przez znajomych.
I co wy na to drodzy smarciarze?
Po odebraniu okazało się, że pneumatyka jest nie podłączona w hamulcach i wyłamane z jednej strony dzwi, co jeszcze nie wiem............stoi w serwisie poleconym przez znajomych.
I co wy na to drodzy smarciarze?