Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Wada ukryta

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Wada ukryta
#1
 didu4053 
Mam problem kupiłem smarka w połowie lipca po 2 miesiącach zaczął kapać olej pojechałem do serwisu okazało się ze w silniku zamiast uszczelek wszystko jest zalane silikonem i powsadzane zamiast przewodów są węże od pralki itd czyli remontując silnik poprzedni właściciel poszedł na łatwiznę. Przez to cały silnik cieknie olejem łącznie z turbiną koszt naprawy wycenili mi na około 2000-3000zł moje pytanie czy mogę dochodzić tych pieniędzy od poprzedniego właściciela jako wada ukryta. W serwisie powiedzieli, że nie jest to zużycie tylko efekt zastosowania złych materiałów do remontu.
 Odpowiedz
#2
 kasiunqa 
z dosiadczenia wiem, że niestety nie bedzie to łatwe a założenie i wygranie sprawy w sądzie może trwać latami ... niestety.
dlatego tak ważne jest sprawdzenie auta przed zakupem, z pewnością w umowie masz spisane ze stan techniczny auta jest ci znany.
niestety "okazje" smartowe prawie nie istnieją, najczęsciej własciciele pozbywają się ich tuż przed remontem po okazyjnych cenach.
możliwe też, że właściciel robił w nim remont i oddał do warsztatu, który odwalił kompletna fuszerę. ciężko ci bedzie udowodnić poprzedniemu właścicielowi że sprzedał ci go celowo.
 Odpowiedz
#3
 SP7KH 
Może trochę nie na temat - ale napiszę. W maju b.r. kupowałem swojego Smartka od właściciela serwisu w Konstantynowie k/Łodzi - 600 ccm, 2000r, tuż po remoncie.
Dałem 11 000 zł i wtedy myślałem że słono przepłaciłem.
Zycie i forum zweryfikowało to stanowisko.
Przejechałem 4500 km i jak dotąd (odpukać) palcem (i kasą również) nie ruszyłem.
Nie wspomnę o wymianie oleju (pierwszy po remoncie) i gumach letnich oraz zimowych.
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.
 Odpowiedz
#4
 didu4053 
auto sprawdzałem i było po remoncie było czyste itd facet w serwisie powiedział, że nic by na kompie nie wyszło bo było świeżo po robieniu ale że części zje...ane dlatego to padło po 2 miesiącach
 Odpowiedz
#5
 SP7KH 
Ja to przynajmniej kilkumiesięczną gwarancję do ręki otrzymałem.
Oczywiście na zakres wykonywanego remontu.
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.
 Odpowiedz
#6
 didu4053 
a i nie mam w umowie zapisu o stanie auta ale że sprzedający zobowiązuje się usunąć wady ukryte
 Odpowiedz
#7
 SP7KH 
Nie pozostaje zatem nic innego niż rozmowa - pismo - i zawarta jakaś ugoda - nic na gębę, jeśli nie to żmudna droga sądowa.
Podstawa to ekspertyza biegłego.
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.
 Odpowiedz
#8
 didu4053 
w najgorszym wypadku pojadę do sosnowca do smartcenter niech zrobią ekspertyzę i wystawią mi pismo czy to zużycie materiału czy źle zrobiony remont jak remont to gość płaci bo wtedy będzie to wada ukryta
 Odpowiedz
#9
 kasiunqa 
niestety to nie jet tak jak piszesz czarne-białe.
biegły to osoba, której opinia może być przedstawiona w sądzie więc oprócz opisu z SC potrzbujesz opini takiej osoby. lista biegłych dostępna jest w każdym sądzie.
jeśli chodzi o żle przeprowadzony remont to jeśli zlecał go w jakimś zakładzie mechanicznym to niczego nie udowodnisz gdyż sąd może przychylić się do niewiedzy sprzedającego ;-]
itd itd ... sprawę sprzedający niestety może przeciągać póki co się tridion nie rozpadnie. ty będziesz dalej bez auta, bez odszkodowania itd.
można spróbować skontaktować się ze sprzedającym przedstawić jak sprawa wygląda postraszyć sądem i może wtedy da rade cośuzyskać bez wymiaru sprawiedliwości.
a jeśli nie to ... to decyzja należy do ciebie.
 Odpowiedz
#10
 didu4053 
ze sprzedającym już rozmawiałem parę razy i wygląda na to, ze jeśli udowodnię to iż winą obecnej usterki jest zastosowanie złych części przy remoncie gość to uzna i się dogadamy problem w tym czy uznane to będzie za wadę ukrytą dla mnie sam fakt tego iż w silniku mam rury ogrodowe i od pralki jest wadą ukrytą o której sprzedający mi nie powiedział a wytrzymałość tych elementów na pewno wpływa na jakość i efektywność silnika
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu