Wracajac jeszcze do tematu trwalosci zaworow wydechowych w Smarcie to byc moze nasze wczesniejsze wnoski byly zbyt pochopne...tzn chodzi mi o to, ze za wypalanie zaworow obwinia sie zla konstukcje (tzn zly stop uzyty do ich produkcji) ale wydaje mi sie ze to nie jest prawda. Dlaczego tak sadze, a to dlatego, ze na weekend sciagalem glowice w moim Peugeocie coupe w ktorym wypalil sie zawor wydechowy. To oczywiscie nie jest typowe uszkodzenie w tych silnikach. Auto ma duzy przebieg (troche nim jezdze) tzn ok 200tys km i od conajmniej 30tys km pali olej (nieszczelne uszczelniacze).
Po zdjeciu glowicy zawory okazaly sie w fatalnym stanie ! Powypalane i powykruszane ! Kupilem drugi silnik do peugeota z przebiegiem 150tys km (ktory nie palil oleju). Glowica wyglada jak od nowego auta ! Na zaworach nie ma nawet nagaru nie mowiac juz o jakikolwiek uszkodzeniach.
Wnioski nasowaja sie same. Wyglada na to, ze to nie zla kostrukcja zaworow, a wlasnie OLEJ w paliwie wplywa na szybkie wypalanie zaworow wydechowych. Widocznie jego obecnosc w mieszance podnosi temperature spalania w komorze czego zawory nie sa w stanie zniesc (na dluzsza mete).
Po zdjeciu glowicy zawory okazaly sie w fatalnym stanie ! Powypalane i powykruszane ! Kupilem drugi silnik do peugeota z przebiegiem 150tys km (ktory nie palil oleju). Glowica wyglada jak od nowego auta ! Na zaworach nie ma nawet nagaru nie mowiac juz o jakikolwiek uszkodzeniach.
Wnioski nasowaja sie same. Wyglada na to, ze to nie zla kostrukcja zaworow, a wlasnie OLEJ w paliwie wplywa na szybkie wypalanie zaworow wydechowych. Widocznie jego obecnosc w mieszance podnosi temperature spalania w komorze czego zawory nie sa w stanie zniesc (na dluzsza mete).