Witajcie Koleżanki i Koledzy,
mam nie lada problem. Żonka podczas tych śnieżnych dni wpadła w poślizg smarciorem. Na szczęście jej się nic nie stało, natomiast Smart został lekko poobijany. Uderzyła tylnym prawym kołem, czego wynikiem jest pogięta felga i skrzywiony tylny wózek(siłą rzeczy lewe koło też nie jest proste). Autko nie miało AC i chcąc je naprawić jak najtaniej postanowiłem, że zakupię potrzebne części na allegro i sam je wymienię, o ile z plastikami nie będzie problemu to zastanawiam się jak to będzie ze zmianą wózka. Czy moglibyście mi podpowiedzieć na co trzeba zwrócić uwagę podczas wymiany owej części oraz czy jest to bardzo skomplikowane. Do tej pory w Smarcie robiłem wszystko sam. Oczywiście mam odpowiednie narzędzia, kanał, etc.
Pozdrawiam
edit:
autko to Smart ForTwo 99r. CDI
mam nie lada problem. Żonka podczas tych śnieżnych dni wpadła w poślizg smarciorem. Na szczęście jej się nic nie stało, natomiast Smart został lekko poobijany. Uderzyła tylnym prawym kołem, czego wynikiem jest pogięta felga i skrzywiony tylny wózek(siłą rzeczy lewe koło też nie jest proste). Autko nie miało AC i chcąc je naprawić jak najtaniej postanowiłem, że zakupię potrzebne części na allegro i sam je wymienię, o ile z plastikami nie będzie problemu to zastanawiam się jak to będzie ze zmianą wózka. Czy moglibyście mi podpowiedzieć na co trzeba zwrócić uwagę podczas wymiany owej części oraz czy jest to bardzo skomplikowane. Do tej pory w Smarcie robiłem wszystko sam. Oczywiście mam odpowiednie narzędzia, kanał, etc.
Pozdrawiam
edit:
autko to Smart ForTwo 99r. CDI