Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

zima i wyjęcie aku co wy na to ?

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
zima i wyjęcie aku co wy na to ?
#1
 Maxdesign 
Witajcie
nie będę jeździł Rodsterem w zimę co myślicie o wyjęciu na ten czas akumulatora ?
 Odpowiedz
#2
 ŁYSY13 
A gdzie auto twoje jest parkowane
Takie sztuczki były robione w czasach PRL
Teraz czasem auto jest odpalić i ruszyć dla samego nacisku miejsca opony


Pozdrawiam Łysy 13
ŁYSY13    451. Cabrio  Vmx 200 km emeryt  SAMOTNY WILK
                  
 Odpowiedz
#3
 Maxdesign 
parking podziemny przykryje pokrowcem i niech czeka do wiosny Smile
 Odpowiedz
#4
 Kanapa 
Nie masz tam gdzieś gniazdka na parkingu i najprostszej ładowarki impulsowej?
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#5
 Lupak 
Zawsze są dwie szkoły "Opacka" i "Falenicka" 

Kto jaką wybierze jego sprawa. 

Mając parę pojazdów i nie korzystając z nich zimą stosuję metodę PRL-u

Auto na 4 koziołki (najtańsze z marketu) parę cm nad ziemią - opony nie odkształcają sie pod upływem czasu.

Do cylindra przez świece zapłonowe parę ml oliwy silnikowej i 2 obroty wału kluczem- to na pewno mu nie zaszkodzi. 
 Mimo że układ jest w miarę szczelny i tak któryś zawór zawsze będzie otwarty kondensacja spowoduje lekki nalot na cylindrze jeśli jest stalowy. Można to wykluczyć w silnikach z aluminiowymi cylindrami i tłokami, ale pierścienie (od x lat są niezmienne materiałowo) mając niewielki kontakt z wilgocią z powietrza na sto procent po dłuższym postoju wywołają efekt "wow" w cylindrze.
Zapobiega temu cykliczne odpalanie i chwilą pracy bez obciążenia. 

Akumulator bez skrupułów wyciągam (na składach fabrycznych też są odłączone o ile tam są-czasem są dopiero dozbrajanie zanim trafią do klienta) i chowam do przedpokoju pod kaloryferem. W miarę normalna temperatura i suchość pomieszczenia sprawiają że bez problemu mogę go po 3-4 miesiącach wsadzić i odpalić - ale przed założeniem i tak doładowywuję
Mina gości na widok akumulatorów bezcenna.

Od jakiegoś czasu nie przykrywam - auto musi być dokładnie umyte i wysuszone inaczej pleśnieje, pod szczelną plandeką i tak kondensuje się wilgoć-musialby być na jakimś stelażu by nie dotykał karoserii. 
2 powód dlaczego nie przykrywam:
 Pokrowiec (zależy jaki kto ma-mój okazał się dupiaty) pompuje się od wiatru i auto było bardziej porysowane od przykrycia niż od warunków atmosferycznych.
Nakładam zwykły wosk ręcznie jakieś psikadło na uszczelki i zostawiam do wiosny. 
Temat całkowicie porzuciłem.

Na tę chwilę 2 szt będzie stało pod chmurką, nad czym ubolewam i pracuję ale nie mam innej możliwości. 

Także każdy ma swoje metody i sposoby co wybierzesz Twoja sprawa
 Odpowiedz
#6
 ŁYSY13 
Jak w szkole wszystko opisane na 6


Pozdrawiam Łysy 13
ŁYSY13    451. Cabrio  Vmx 200 km emeryt  SAMOTNY WILK
                  
 Odpowiedz
#7
 Maxdesign 
DZIĘKI Lupak ZROBIE TAK JAK PISZESZ
 Odpowiedz
#8
 raffa 
Jako, że parking jest podziemny, to problem kondensacji pod pokrowcem rozwiąże... prześcieradło z gumką Smile Polecam, sam stosuję w dwóch kółkach po przeczytaniu na jednym z forów motocyklowych. Jako, że to bawełna, to możliwości porysowania również znacznie mniejsze, niż plastikiem. Żeby zapobiec parowaniu wilgoci od ziemi (wylewka garażowa) stawiam na starym bannerze reklamowym z demobilu.

@Lupak nie zwróciłem uwagi na akumulatory pod kaloryferem, muszę się przyjrzeć następnym razem Very happy
 Odpowiedz
#9
 Lupak 
No ja nie mam w pobliżu żadnego garażu podziemnego. Nie doczytałem.
Faktycznie prześcieradło może zdać egzamin. Nie próbowałem. Moje w tym sezonie muszą stać pod chmurką. 

Nie widziałeś bo nie byłeś zimą.
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [452] Wyjęcie panelu z przyciskami... modusoperandi 1 1.698 19.03.2015, 10:32
Ostatni post: krzyss



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu