Smarkacz
Liczba postów: 325
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 17.08.2019, 20:30
(17.08.2019, 19:17)Sołtys napisał(a): Może by tak odkręcić rurkę bagnetu.
Nie wiedziałem że się da!
Planuje rano wstać i po chłodnej nocy pokręcić zmarzniętą i sztywną rurką, jeżeli to nic nie da to pokombinuję z wykręcaniem rurki bagnetu a w ostateczności trzeba będzie kombinować z odkręcaniem miski olejowej i grzebaniem w silniku od spodu.
Lolek
Liczba postów: 2.618
Dołączył: Apr, 2006
Reputacja:
42
Imię: Ludwik
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 451 cabrio, passion
Od razu zacznij od zdjęcia miski olejowej, to nic trudnego, aby ją założyć z powrotem potrzebny Ci tylko czarny silicon, to w sumie godzina roboty. Odsysanie oleju to w dzisiejszych czasach bardzo popularna technika wymiany, naprawdę w silniku praktycznie nic nie zostaje, do mitów należy zaliczyć opinię że śmieci zostają w misce. Malkontenci zawsze mogą odessać olej a potem odkręcić miskę, będzie zdziwko.
Smarkacz
Liczba postów: 325
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 17.08.2019, 20:46
(17.08.2019, 20:39)Lolek napisał(a): Od razu zacznij od zdjęcia miski olejowej, to nic trudnego, aby ją założyć z powrotem potrzebny Ci tylko czarny silicon, to w sumie godzina roboty. Odsysanie oleju to w dzisiejszych czasach bardzo popularna technika wymiany, naprawdę w silniku praktycznie nic nie zostaje, do mitów należy zaliczyć opinię że śmieci zostają w misce. Malkontenci zawsze mogą odessać olej a potem odkręcić miskę, będzie zdziwko.
Może masz rację, nie ma co sie bać.
Bałem sie tego odkręcania miski olejowej, ponieważ nie ma kanału ani nawet najazdu, wiec będę musiał czołgać sie pod samochodem lekko uniesionym podnośnikiem.
Jak odkręcę miskę to zrobię Wam zdjęcie tego co w niej jest. Szczerze mówiąc sam nie wiem co w niej znajdę.
LAZY.
Liczba postów: 3.370
Dołączył: Dec, 2013
Reputacja:
100
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Trójmiasto
smart fortwo 450 cdi, passion, 2003
Cieńszą rurkę włożyć w tą rurkę, ewentualnie drut. Może za dużo napchałeś jej do środka i się niefartownie złożyła.
Star diagnoza trójmiasto.
Vapor2005
Liczba postów: 328
Dołączył: Feb, 2018
Reputacja:
4
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Pisz
smart fortwo 451, passion, 2010
Vapor2005 17.08.2019, 21:46
Jak zdejmiesz zmień na "korkową".
"Nikt nie sprzedaje dobrego Smarta"...
speedykielce
Liczba postów: 989
Dołączył: Aug, 2017
Reputacja:
14
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kielce
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2001
speedykielce 17.08.2019, 22:13
(17.08.2019, 20:30)Smarkacz napisał(a): (17.08.2019, 19:17)Sołtys napisał(a): Może by tak odkręcić rurkę bagnetu.
Nie wiedziałem że się da!
Planuje rano wstać i po chłodnej nocy pokręcić zmarzniętą i sztywną rurką, jeżeli to nic nie da to pokombinuję z wykręcaniem rurki bagnetu a w ostateczności trzeba będzie kombinować z odkręcaniem miski olejowej i grzebaniem w silniku od spodu. Rurka ( prowadnica bagnetu) idzie prawie do samej dolnej ścianki miski i jest ścieta po skosie równolegle do dolnej ścianki miski. Musiałeś za daleko.wepchac i twoja rurka wcisnela się między rurkę bagnetu A miskę ( scianke) A że rurka bagnetu nie jest za gruba to mogło zadziałać jak nożyk ( sam zauważyłeś zebata powierzchnie) i działa przy wyciąganie jak haczyk w rybie.... czyli Poprostu zawadza wbijając się w rurkę.... No bynajmniej tak.mi się wydaje.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Smart 450 cdi cabrio
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.08.2019, 22:21 przez speedykielce.)
LAZY.
Liczba postów: 3.370
Dołączył: Dec, 2013
Reputacja:
100
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Trójmiasto
smart fortwo 450 cdi, passion, 2003
Wpadłem jeszcze na jeden pomysł by tą rurkę obracać w jednym kierunku i powoli próbować wyciągać.
Star diagnoza trójmiasto.
Smarkacz
Liczba postów: 325
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 18.08.2019, 08:07
Pomysł z drutem wydawał mi się najprostszy i moim zdaniem najlepiej rokował, więc od tego zacząłem.
Drut wszedł bez problemu do końca, więc logika indukcyjna podpowiada, iż na końcu nie ma żadnego załamania rurki, tylko jest łagodnie wygięta. Niestety rurka z drutem blokuje się identycznie, ale doszły nowe okoliczności. Gdy rurka z drutem zostanie zablokowana to również drutu nie da się wyjąć, ale gdy poluzuję rurkę to drut wyłazi bez najmniejszego problemu, wynika z tego wniosek, ze rurka musi trafiać na jakieś przewężenie i w nim zostaje ściskana i się w końcu blokuje.
Próbowałem obracać rurką z drutem i bez drutu, daję się tylko zrobić jeden obrót, gdyż tylko na tyle pozwala elastyczność plastiku.
Teraz spróbuję wykręcić rurkę bagnetu a jak to nie da rady to pozostanie miska i modlitwa, aby końcówka rurki była widoczna od dołu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.08.2019, 08:08 przez Smarkacz.)
speedykielce
Liczba postów: 989
Dołączył: Aug, 2017
Reputacja:
14
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kielce
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2001
speedykielce 18.08.2019, 08:23
(18.08.2019, 08:07)Smarkacz napisał(a): Pomysł z drutem wydawał mi się najprostszy i moim zdaniem najlepiej rokował, więc od tego zacząłem.
Drut wszedł bez problemu do końca, więc logika indukcyjna podpowiada, iż na końcu nie ma żadnego załamania rurki, tylko jest łagodnie wygięta. Niestety rurka z drutem blokuje się identycznie, ale doszły nowe okoliczności. Gdy rurka z drutem zostanie zablokowana to również drutu nie da się wyjąć, ale gdy poluzuję rurkę to drut wyłazi bez najmniejszego problemu, wynika z tego wniosek, ze rurka musi trafiać na jakieś przewężenie i w nim zostaje ściskana i się w końcu blokuje.
Próbowałem obracać rurką z drutem i bez drutu, daję się tylko zrobić jeden obrót, gdyż tylko na tyle pozwala elastyczność plastiku.
Teraz spróbuję wykręcić rurkę bagnetu a jak to nie da rady to pozostanie miska i modlitwa, aby końcówka rurki była widoczna od dołu. Jest widoczna ...
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Smart 450 cdi cabrio
Smarkacz
Liczba postów: 325
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 18.08.2019, 14:22
ZROBIŁEM!!
Dziękuję wszystkim za cenne podpowiedzi i za zaangażowanie!
Sam nie byłem w stanie tak wysoko unieść auta, aby bezpiecznie wczołgać się pod nie i odkręcić miskę olejową. Już zadzwoniłem w sprawie lawety, ale znajomy był po za zasięgiem, wiec pomyślałem, że skoro i tak auto jedzie do mechanika to zastosuję BRUT FORCE, najwyżej ukręcę wredna rurę.
Zacząłem brutalnie obracać rurą, ale to nic nie dawało, więc kręciłem raz w jedną, raz drugą i w pewnym momencie poczułem luz... wiec wzmogłem wysiłki i po kilkunastu minutach znęcania się nad rurą ta k... wysunęła się z dziury, jak gdyby nigdy nic.
Jeszcze raz dziękuję za Wasze zaangażowanie, gdyby nie ono to zapewne już wczoraj zamówiłbym lawetę.
|