Witam, mam smarta F2 z 2001 roku. Swój wiek już pokazuje bo usterki wychodzą jedna po drugiej. Ale po kolei.
Pierwszą usterką jaka się pojawiła było to ( http://kut.as/em ) z tego co zrozumiałem uszczelka w skrzyni biegów do wymiany.
Druga to ( http://kut.as/00eq ) tutaj trzeba by chyba wymienić uszczelki na wale, bo aktualnie u mnie wygląda to tak:
<a target="_blank" href="http://i.imagehost.org/view/0753/smart"><img src="http://i.imagehost.org/t/0753/smart.jpg" border="0" width="150" height="113" alt="smart.jpg (144 KB)" /></a>
Jeszcze nie dawno wszystko było suchutkie.
Przy okazji czytania tego ( http://kut.as/00er ) wątku wpadłem na to czemu ABS mi ledwo co działa (zdjęcia zębatek, gdzieś w połowie art.).
I teraz doszła perełka! Od paru dni mam coraz większe problemy z włączeniem wstecznego. Muszę parę razy zmieniać N -> R -> N -> R i wtedy wskakuje. Wczoraj mojemu tacie nie udało się wbić R i musiał go wepchać do garażu. To coś z siłownikiem? Czy skrzynia już pada? Dodam że autko ma 91000km przebiegu więc jeszcze nie tak wiele.
I jeszcze pytanie w jakiej kwocie mniej więcej zawarła by się naprawa tych rzeczy:
- zębatki ABS
- simering w skrzyni biegów
- simeringi przy półośkach
- ew. likwidacja problemu z niewbijającym się wstecznym.
Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.
Pierwszą usterką jaka się pojawiła było to ( http://kut.as/em ) z tego co zrozumiałem uszczelka w skrzyni biegów do wymiany.
Druga to ( http://kut.as/00eq ) tutaj trzeba by chyba wymienić uszczelki na wale, bo aktualnie u mnie wygląda to tak:
<a target="_blank" href="http://i.imagehost.org/view/0753/smart"><img src="http://i.imagehost.org/t/0753/smart.jpg" border="0" width="150" height="113" alt="smart.jpg (144 KB)" /></a>
Jeszcze nie dawno wszystko było suchutkie.
Przy okazji czytania tego ( http://kut.as/00er ) wątku wpadłem na to czemu ABS mi ledwo co działa (zdjęcia zębatek, gdzieś w połowie art.).
I teraz doszła perełka! Od paru dni mam coraz większe problemy z włączeniem wstecznego. Muszę parę razy zmieniać N -> R -> N -> R i wtedy wskakuje. Wczoraj mojemu tacie nie udało się wbić R i musiał go wepchać do garażu. To coś z siłownikiem? Czy skrzynia już pada? Dodam że autko ma 91000km przebiegu więc jeszcze nie tak wiele.
I jeszcze pytanie w jakiej kwocie mniej więcej zawarła by się naprawa tych rzeczy:
- zębatki ABS
- simering w skrzyni biegów
- simeringi przy półośkach
- ew. likwidacja problemu z niewbijającym się wstecznym.
Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.