Vapor2005
Liczba postów: 328
Dołączył: Feb, 2018
Reputacja:
4
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Pisz
smart fortwo 451, passion, 2010
Vapor2005 12.10.2018, 08:20
Przesiadłem się ze Smarta 450 /2002/ na 451 /2010/. W tym wątku postaram się opisać moje spostrzeżenia oraz różnice co do starszej wersji. Wątek będzie aktualizowany na bieżąco. No to zaczynamy:
1. Promień skrętu większy – minus.
2. Dłuższy o 19 cm i szerszy o 6 cm - minus/plus.
3. Większy bagażnik ze względu na patrz 2 punkt.
4. Oryginalne radio i głośniki wielkie nie porozumienie. Dźwięk jak ze studni. Basy są lecz głośniki nie wyrabiają. Soprany mizernie – minus.
5. Silnik 1000 cm3 /71KM/ daje radę spalanie podobne – plus.
6. Drzwi zamykają się gorzej trzeba użyć siły. Podobno ten model tak ma – minus.
7. Plastiki jakoś chyba bardziej miękkie – minus.
8. W środku więcej miejsca – plus.
9. Półka na wysokości kolan. Prawdopodobnie połamie nogi w razie wypadku – minus.
10. Dla osób „mniej” widzących deska rozdzielcza mało widoczna. Małe cyferki. – minus.
11. Lusterko wsteczne dalej takie samo. Kiepskie – minus.
12. Przednią maskę można „ukraść” w 2 sekundy. Lecz dostęp do reflektorów lepszy – minus/plus.
13. Bardziej wytrzymały /podobno/ silnik – plus.
14. Brak turbo – plus.
15. Większy filtr oleju – plus.
16. Lepsze „normalne” dojście do filtra kabinowego – plus.
17. Kierunkowskazy z funkcją „autostradową” – plus.
18. Mniejsza pojemność baku – plus/minus.
19. Droższe części wręcz w niektórych przypadkach tylko ASO – minus.
20. "Szklany" dach to plastik. Od słońca troszkę dostał może nie zmatowienia lecz jakiś dziwnych kropeczek.
21. Brak szóstego biegu - wielki minus.
22. Wskaźnik paliwa dużo kreseczek i trudno go wyczuć - minus.
23. Części "plastikowe" tańsze - plus.
24. Większa cena zakupu - minus/plus - może mniej zajeżdżone?
25. Brak uchwytów na na poje - minus - może moja wersja tak ma.
26. Tylne lusterko nie zostało zmienione - minus.
27. Poprawiona frajda z jazdy - nie boi się "górek" - plus.
28. Sprzęgło max 80 tyś i wymiana - minus.
29. Na wyświetlaczu widać na jakim biegu jedziemy - jak dla mnie duży plus.
30. Skrzynia biegów troszkę "mądrzejsza" rewelacji nie ma - minus.
31. CDN...
Są to moje spostrzeżenia i tylko moje. Porównanie dotyczy Smarta 2002 z rocznikiem 2010 przebieg 80 tyś km. Książka serwisowa z MB. Model krajowy pierwszy właściciel.
Po zakupie zostały wymienione wszystkie płyny, oleje, filtry /powietrze KN/.
Proszę o wszelkie sugestie co do wątku może komuś kiedyś coś pomoże... Lub da do myślenia.
Łamacz nóg:
Licznik:
Jak Smart to Smart /2 karty/. Robi jako breloczek do kluczyka...
"Nikt nie sprzedaje dobrego Smarta"...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.10.2018, 20:19 przez Vapor2005.)
Smarkacz
Liczba postów: 325
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 12.10.2018, 09:14
Świetny pomysł na wątek!
Takiego tematu potrzebowałem 2 lata temu, gdy zastanawiałem się jaki ego Smarta mam kupić.
Bardzo długo sądziłem, że wszystkie Smarty mają taką samą długość i zastanawiałem się nad tym, który model wybrać, potrzebowałem kompendium w którym miałbym porównania użytkowników. Dopiero znacznie później dostrzegłem, że Smarty urosły z wiekiem... Dla mnie dyskwalifikacją Smarta 451 jest jego długość 2695 mm a dopuszczalna szerokość ładunku na terenie UE to 2550mm, dlatego miałem wybór do kampera, który właśnie buduję, albo Smart 450 o długości 2500mm, albo quad.
Co mam na myśli pisząc o maksymalnej szerokości ładunku w UE?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.10.2018, 10:14 przez Smarkacz.)
seba842005
Liczba postów: 19
Dołączył: Aug, 2018
Reputacja:
1
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Halinów
smart fortwo 450 cdi
seba842005 12.10.2018, 15:10
Akurat funkcja autostradowa jest w 450 po 2003 w standardzie. Mam z 2002 i zakładałem moduł za 50zl.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.10.2018, 15:25 przez seba842005.)
Arczi100
Liczba postów: 1.211
Dołączył: Jul, 2017
Reputacja:
24
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Wrocław
smart fortwo 450 0,6
Arczi100 12.10.2018, 15:22
(12.10.2018, 15:10)seba842005 napisał(a): Akurat funkcja autostradowa jest w 450 po 2003 w standardzie. Mam z 2002 i zakładałem modół za 50zl. A co to za funkcja autostradowa
seba842005
Liczba postów: 19
Dołączył: Aug, 2018
Reputacja:
1
Imię: Sebastian
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Halinów
smart fortwo 450 cdi
seba842005 12.10.2018, 15:25
Po lekkim dotknięciu manetki kierunek sam miga 3 razy.
Kanapa
Liczba postów: 6.131
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
Chyba powtarzanie migania kierunkami.
Jak dla mnie podstawa w 451 to silnik, silnik i jeszcze raz silnik.
Oczywiście 71 KM bez turbawki.
Wreszcie coś co nie jest głośne jak cdi i nie psuje się jak 0.6/0.7.
Dodatkowo:
Nie przemarzają zamki.
Nie pękają linki w drzwiach.
Zasłonka na szyberdach jest na cała powierzchnię.
Części zwykle i tuningowe są powszechnie dostępne. Szczególnie podobuje mi się alcantara w mojej zielonce.
Minus jest - to nie jest prawdziwy resorak.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.10.2018, 15:31 przez Kanapa.)
psuwacz
Liczba postów: 1.411
Dołączył: Nov, 2015
Reputacja:
33
Imię: Wojciech
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Szczecin
smart fortwo 450 cdi, pure, 2004
smart fortwo 451 cabrio, BRABUS, 2008
smart fortwo 450 cdi, passion, 2005
psuwacz 15.10.2018, 10:53
Całkowicie subiektywnie:
Design:
Ergonomia w 450 jest na 6+, wszystko jest widoczne i czytelne, asymetryczna deska rozdzielcza jest dziełem absolutnego geniuszu, wszystkie przełączniczki i pstryczki "wchodzą" same pod palec; idealnie w zasięgu ręki i bezwzrokowo. Więc 451 ze swoją nudną deską rozdzielczą z Vana przegrywa tą konkurencję w przedbiegach.
Widoczność w 450 z panoramadachem i szybkami z tyłu jest porównywalna do widoczności w myśliwcu, lusterka w 450 wymagają przyzwyczajenia, a ogólnie są słabe i mało uniwersalne - tu wygrywa 451. W 451 jest to samo lusterko wsteczne, które w Cabrio w obu wersjach jest bardziej dla dekoracji.
Z zewnątrz 450 też podoba mi się bardziej (kwesta gustu, wiem, wiem), za to 451 ma większy bagażnik.
Właściwości jezdne:
450 przedlift jeden skasowałem, brak pełnego ESP jest zabawą dla ostrożnych i wytrwałych, ten pojazd nie wybacza błędów, polift jest bardzo w porządku, na dobrych oponach w zimie i latem. Na oryginalnym zestawie zaweiszenie+koła 451 bardziej nadaje się w trasę od 450 (gdy jeździ się wolniej!) , jednak moja 450 z szerokim laczem i obniżonym - odrobinę sztywniejszym - zawieszeniem zdecydowanie kasuje żony 451 - dla śmigających na trasie pierwszy zalecany mod to co najmniej niższe i twardsze sprężyny w obu modelach . Jeśli chodzi o 450, jak mawiają anglosasi "the car feels planted" co luźno przetłumaczę, że klei się do drogi i dużo bardziej wiadomo co dzieje się z kołami - w ogóle zmodzony nieco daje poczucie prowadzenia większego auta. Małżonki brabusowaty 451 jest strasznie podatny na podmuchy (powyżej złotówki z VATem na budziku jedzie się z duszą na ramieniu, co nie jest przyjemne) - np. na powrocie ze zlotu wpadłem na most i prawie zmieniło mną pas - czytaj wylew zawał i udar, do tego trudno jest wyczuć ile tak na prawdę mamy jeszcze marginesu przyczepności.
Skrzynia marginalnie lepsza, w 451, lepiej rusza pod górę, szybciej zapina sprzęgło ze stania (450 zawsze musi pomyśleć); brak szóstego ekonobiegu w 451 trochę mi przeszkadza.
Silniki:
450 CDI - na firmowym setupie jest do przyzwyczajenia, klekot znośny w trasie, jest ekonomiczny i wciąż daje radę łykać TIRoloty, ogólnie akceptowalny.
451 CDI - miałem okazję pojeździć, silnik wydaje się zestrojony nieco żwawiej, z resztą z fabryki wyjeżdżał z dwoma kilowatami więcej pod klapą.
450 600 - bardzo mało jeździłem zwykłym, więc nie wiem - po mieście na pewno się ogarnia, za to 600tka wykręcona na ponad 50kW jest brutalna, szczególnie, że wciąż mamy tą samą mułowatą skrzynię, więc każda zmiana biegu klepie pasażerami o fotele.
450 700 - pojeździłem troszeczkę po mieście, mogę stwierdzić, że będzie to moja preferowana benzyna, choć też raczej po mieście.
451 mhd - zrobiłem parę km, do miasta OK, w trasę pewnie podobnie. Pomysł z systemem start stop uważam za pomyłkę.
Ostatni ujeżdżany i to sporo, czyli 451 1.0 wolnossący zmodzony, w tym przypadku 60kW pod klapą. W kategoriach Smartowych to jest rakieta, nie wyprzedza tylko połyka wszystko za co się zabierze, do złoty czterdzieści ciągnie się jak przestraszony jelonek. Podejrzewam, że jak zrobimy zawieszenie i obdarujemy go właściwym zestawem kół to będzie rewelacja i do miasta i w trasę. Na razie powiem, że przy rozwijanych prędkościach może zabić, a na pewno wysadza w powietrze mój żenadometr.
Awaryjność:
-Sprzęgło w moim CDI wymieniłem przy 180 kkm, w 451 było zmieniane jakoś tak przed 90kkm.
-Silnik z turbo to dużo osprzętu, w Starym smarcie będzie sporo zabawy z typowymi rzeczami jak chłodnica powietrza doładowującego, turbina i węże maści wszelakiej.
-Żywotność 600tki jest powszechnie znana (śmiech, oklaski za dobry żart)
-W 450 elementy gumowe zawieszenia i rózne takie przydatki jak końcówki drążków czy sworznie idą się czesać dość szybko ( w moim przypadku raz na rok/30kkm mniej więcej wymiana)
Wnętrze:
451 - nuda. 450 rewelcja. W obu jest dużo miesca, w 450 nie ma tej wstrętnej półki do ściskania i łamania nóg. Sysytem audio w naszym 451 spowodował, że znienawidziłem to pseudopremium w 450 (mam radio CD i tuby plus gwizdki - gra jak z wiadra). Radio 451 Highline 6 to podobno szajs, który lubi pójść z dymem, ale sub pod fotelem i głośniki cywilizowanie w drzwiach na prawdę robią robotę, gra jak premium grać powinno. Nawigacja w radiu działa, jednak w obu wolę mieć uchwyt na telefon z gugle maps...
Panoramadach tak jak przedmówcy - szkło jest szkło i basta, boczne szybki z PMMV w moim już są całkiem nieźle utlenione, więc pod kątem widać prawie tylko żyłki białe....
Obiema rencyma podpisuję się też pod postem Kanapy w temacie zamków i linek. U siebie kupiłem nowe klamki i oryginalne linki. Efekt? Działa lepiej, ale jak zmrozi to znowu będzie pewnie kiszka i wsiadanie od pasażera, chuchanie, dmuchanie suszarką i inne atrakcje.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.10.2018, 23:05 przez psuwacz.)
Kanapa
Liczba postów: 6.131
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
Odnoście wad i zalet 451 1.0 bez turbo
Poniżej stan świec po 136 tysiącach mil przebiegu w pewnej angielskiej pizzeri.
Auto nadal jeździ - kompresja w normie.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.10.2018, 22:46 przez Kanapa.)
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
Ale jednej swiecy ni ma... ? co z koncowka ? przepalilo ?
Kanapa
Liczba postów: 6.131
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
Wypaliło i koniec. Nie wykruszyła się ponieważ kompresja by sie różniła na cylindrach a tego próba nie wykazała.
Swoją drogą nie wymienić świec przez tyle lat trzeba mieć węża w kieszeni.
Właściciel interesu za bardzo też nie chciał robić tej próby.
Panie - po co? Przecież jeżdzi.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
|