Większość forumowiczów pisze o biorących olej 600-kach. A jak jest z 700-kami?
Mojego 699 cc Cabrio kupiłem jak miał 32 000 km, olej był wymieniany w ASO co 7-10 tys (wg komputerów w ASO). Ja na razie zrobiłem (razem z kobitom ) jakieś 3000 km i właśnie wybieram się na kolejny przegląd (już nie do ASO a do Konstancina), bo się kluczyki serwisowe pojawiły na wyświetlaczu.
Oleju nie bierze, nie kopci.
Wleję Motul 6100 i zastanawiam się, czy też mnie spotka grzebanie w silniku za jakieś 30-50 kkm
PS: Czy jadąc do Piotra do Konstancina lepiej przywieźć własne części (filtry, świece) czy zdać się na niego (i jego marżę ?
Pozdr.
Mojego 699 cc Cabrio kupiłem jak miał 32 000 km, olej był wymieniany w ASO co 7-10 tys (wg komputerów w ASO). Ja na razie zrobiłem (razem z kobitom ) jakieś 3000 km i właśnie wybieram się na kolejny przegląd (już nie do ASO a do Konstancina), bo się kluczyki serwisowe pojawiły na wyświetlaczu.
Oleju nie bierze, nie kopci.
Wleję Motul 6100 i zastanawiam się, czy też mnie spotka grzebanie w silniku za jakieś 30-50 kkm
PS: Czy jadąc do Piotra do Konstancina lepiej przywieźć własne części (filtry, świece) czy zdać się na niego (i jego marżę ?
Pozdr.