@StaryStar naprawdę z Twojego pytania ciężko coś zrozumieć. Wiadomo, że chodzi o płyn hamulcowy, ale niezbyt wiadomo o co pytasz. Albo kto dolewa...
Odnośnie tego, co pisał @wibi79: tak, płyn się wymienia, powinno się to robić co dwa lata (DOT3 i DOT4), albo co rok (DOT5). Nie pamiętam dokładnie, mam wrażenie, że jest jeszcze DOT5.1, który wymienia się również co dwa lata - ale tego ostatniego proszę nie brać za pewnik!
Co do ubywania płynu ze zbiorniczka, są dwie najczęstsze przyczyny:
znaczne zużycie okładzin hamulcowych (albo również tarcz/bębnów), co powoduje, że tłoczek jest rozsunięty znacznie bardziej, niż przy nominalnej grubości okładzin, więc więcej płynu jest w tłoczku;
wyciek z układu (najsłabszym ogniwem są elementy gumowe - uszczelki, czy też gumowe fragmenty przewodów). Stalowe przewody mogą też korodować.
Osobiście przed wymianą płynu sprawdziłbym, wyczyścił i zregenerował tłoczki. I sprawdził przewody, w szczególności gumowe. Jak taki przewód gumowy puchnie (w środku), to płyn dużo trudniej się cofa do układu, co może powodować dłuższe 'trzymanie' tarczy, czy bębna na jednym kole. Konsekwencje łatwo sobie wyobrazić, na przykład po przyhamowaniu podczas jazdy...
Odnośnie tego, co pisał @wibi79: tak, płyn się wymienia, powinno się to robić co dwa lata (DOT3 i DOT4), albo co rok (DOT5). Nie pamiętam dokładnie, mam wrażenie, że jest jeszcze DOT5.1, który wymienia się również co dwa lata - ale tego ostatniego proszę nie brać za pewnik!
Co do ubywania płynu ze zbiorniczka, są dwie najczęstsze przyczyny:
znaczne zużycie okładzin hamulcowych (albo również tarcz/bębnów), co powoduje, że tłoczek jest rozsunięty znacznie bardziej, niż przy nominalnej grubości okładzin, więc więcej płynu jest w tłoczku;
wyciek z układu (najsłabszym ogniwem są elementy gumowe - uszczelki, czy też gumowe fragmenty przewodów). Stalowe przewody mogą też korodować.
Osobiście przed wymianą płynu sprawdziłbym, wyczyścił i zregenerował tłoczki. I sprawdził przewody, w szczególności gumowe. Jak taki przewód gumowy puchnie (w środku), to płyn dużo trudniej się cofa do układu, co może powodować dłuższe 'trzymanie' tarczy, czy bębna na jednym kole. Konsekwencje łatwo sobie wyobrazić, na przykład po przyhamowaniu podczas jazdy...