Poczułem sie atakowany więc sie broniłem... a na koniec wnioskujesz że to ja Cie atakuje....
"Wiesz, że tamten post był "nieczytelny" i można było go odczytać "różnie" ale mimo to próbujesz "machać rączkami i nóżkami"
Był nieczytelny dla ludzi którzy mnie nie znają... ci co mnie znają nie powiedzili nic bo wiedzieli o co chodzi.... jeżeli nie wiedziales do konca o co chodzi trzeba było zapytac a nie jechać po mnie :
"Rozumiem, że ten post, to anty zachęta dla tych którzy się wahali... jechać, nie jechać..." - wyraźnie bylo widać ze nie rozumiesz.
"Ciekaw jestem, co miałeś na myśli pisząc tą część swojego posta...??? - cyt.: "Nie wychylać się bo i po co"... No i po spotkaniu na żywo zostali doprowadzeni do normalności...
Czy nie poniosła Cię fantazja...?????? - ułańska...
UWAGA: Chcesz być w końcu normalny?!?! Spotkaj się z Gotkiem na żywo a On sprawi, że po spotkaniu będziesz w 100% normalny i nie będziesz się wychylał bo i po co?"
Nie skomentuje... kazdego słowa mozna przeinaczyć i zmienić im sens.. w celu udowodnienia swojej racji...
"Po czym "wnosisz"???? Patrząc na datę rejestracji i po ilości postów odnoszę wrażenie, że z tym dominatorem to chyba przefantazjowałeś..."
- Nie chodzi mi o ilośc postów tylko o ich charakter... ja staram sie pisać przyjaźnie
"Wiesz, że tamten post był "nieczytelny" i można było go odczytać "różnie" ale mimo to próbujesz "machać rączkami i nóżkami"
Był nieczytelny dla ludzi którzy mnie nie znają... ci co mnie znają nie powiedzili nic bo wiedzieli o co chodzi.... jeżeli nie wiedziales do konca o co chodzi trzeba było zapytac a nie jechać po mnie :
"Rozumiem, że ten post, to anty zachęta dla tych którzy się wahali... jechać, nie jechać..." - wyraźnie bylo widać ze nie rozumiesz.
"Ciekaw jestem, co miałeś na myśli pisząc tą część swojego posta...??? - cyt.: "Nie wychylać się bo i po co"... No i po spotkaniu na żywo zostali doprowadzeni do normalności...
Czy nie poniosła Cię fantazja...?????? - ułańska...
UWAGA: Chcesz być w końcu normalny?!?! Spotkaj się z Gotkiem na żywo a On sprawi, że po spotkaniu będziesz w 100% normalny i nie będziesz się wychylał bo i po co?"
Nie skomentuje... kazdego słowa mozna przeinaczyć i zmienić im sens.. w celu udowodnienia swojej racji...
"Po czym "wnosisz"???? Patrząc na datę rejestracji i po ilości postów odnoszę wrażenie, że z tym dominatorem to chyba przefantazjowałeś..."
- Nie chodzi mi o ilośc postów tylko o ich charakter... ja staram sie pisać przyjaźnie