Jeśli tak faktycznie jest to sprostam... Samochód ma być dla mojej mamy która raczej bardzo dba o samochody a i wiem, że pójdzie w dobre ręce.
Sam jestem maniakiem motoryzacyjnym - więc stąd moja decyzja o zainteresowaniu się klubowym samochodem. Ostatni mój samochód kupiłem w klubie - zrobił 500 000 km! bez remontu i jeszcze go sprzedałem z oryginalnym przebiegiem bez problemów - wiem że służy nadal i klient jest zadowolony - wprost miał powiedziane co jest do zrobienia a co nie i już.
Sam jestem maniakiem motoryzacyjnym - więc stąd moja decyzja o zainteresowaniu się klubowym samochodem. Ostatni mój samochód kupiłem w klubie - zrobił 500 000 km! bez remontu i jeszcze go sprzedałem z oryginalnym przebiegiem bez problemów - wiem że służy nadal i klient jest zadowolony - wprost miał powiedziane co jest do zrobienia a co nie i już.