Dzisiaj niestety miałem wypadek mianowicie potrąciłem kobietę. Wina nie była moja - kobieta przyznała się i przyjęła mandat. Na pierwszy rzut oka szkoda nie wygląda źle (rozwalona przednia szyba i wgnieciona maska). Co robić dalej. Policja odebrała mi dowód więc do mechanika auto pojedzie lawetą. Robić jakąś wycenę u rzeczoznawcy? Naprawę w ASO? Boje się że jeżeli naprawa wyjdzie droga kobieta nie będzie chciała zapłacić i skończy się w sądzie a ma 70lat. Dodam że posiadam tylko OC. Macie jakieś pomysły? Co powinienem zrobić i w jakiej kolejności?
[attachment=9889][attachment=9890]
[attachment=9889][attachment=9890]
Smart Roadster - Black Jack edition 117km