Wystarczy zdjąć ze skrzyni ,,potencjometr" który mówi sterownikowi jaki mamy aktualnie bieg.< Reszta skrzyni niepotrzebna.
Później można go zastąpić rezystorami. Ważny jest czujnik położenia wału- więc sprzęgło zostaje lub trzeba to jakoś zastąpić.
Kolejny problem to sygnały z lewarka zmiany biegów- trzeba by też go oszukać żeby myślał że jest na luzie N.< To akurat banalnie proste.
Kolejny problem to taki że żeby silnik zapalił to musi być bsi, sam i licznik, o odbiorniku pilota nie wspominając.
No i za każdym razem trzeba immo rozbrajać czyli być może trzeba by było programowo oszukać sterownik czy jakoś z programu immo wyłączyć. Mało inwazyjnie to by wystarczyło te moduły upchnąć w jednej skrzynce, poskracać wiązki i po temacie.
Później można go zastąpić rezystorami. Ważny jest czujnik położenia wału- więc sprzęgło zostaje lub trzeba to jakoś zastąpić.
Kolejny problem to sygnały z lewarka zmiany biegów- trzeba by też go oszukać żeby myślał że jest na luzie N.< To akurat banalnie proste.
Kolejny problem to taki że żeby silnik zapalił to musi być bsi, sam i licznik, o odbiorniku pilota nie wspominając.
No i za każdym razem trzeba immo rozbrajać czyli być może trzeba by było programowo oszukać sterownik czy jakoś z programu immo wyłączyć. Mało inwazyjnie to by wystarczyło te moduły upchnąć w jednej skrzynce, poskracać wiązki i po temacie.
Star diagnoza trójmiasto.