Dzieki za podpowiedz ale wlasnie odnosnie tej instrukcji dwoch mechanikow ma watpliwosci o mnie juz nie mowiac.
Wybacz pytanie ale wyciagales czy tylko podeslales link bo nie chce rozbiorki polowy samochodu (o ile to nie jest konieczne) w tutejszym warsztacie tylko dla wyjecia rozrusznika.
Dla pelnej jasnosci. Zostalem poinformowany o znacznych kosztach wyjecia startera zwiazanych z koniecznoscia spuszczenia plynu chlodzacego, wymontowania calej glowicy termostatu (nie wiem czy uzywam odpowiedniej polskiej nazwy dla "thermostat housing") i byc moze opuszczeniem silnika. Drugi mechanik stwierdzil, ze po wyjeciu "thermostat housing" bedzie wystarczajaco duzo miejsca na wyciagniecie rozrusznika bez opuszczania silnika. Jedno tylko ale byc moze przewody od a/c trzeba bedzie odlaczyc. No to wychodzi, ze tu instrukcja do rzeczywistosci ma sie nijak.
Zaznaczam to Irlandia wiec wybor speca od samochodu jest prawie zaden do serwisu Smarta 300km, spec od Merca tez wlasciwie rozlozyl rece - on tego nie zrobi ...
Wybacz pytanie ale wyciagales czy tylko podeslales link bo nie chce rozbiorki polowy samochodu (o ile to nie jest konieczne) w tutejszym warsztacie tylko dla wyjecia rozrusznika.
Dla pelnej jasnosci. Zostalem poinformowany o znacznych kosztach wyjecia startera zwiazanych z koniecznoscia spuszczenia plynu chlodzacego, wymontowania calej glowicy termostatu (nie wiem czy uzywam odpowiedniej polskiej nazwy dla "thermostat housing") i byc moze opuszczeniem silnika. Drugi mechanik stwierdzil, ze po wyjeciu "thermostat housing" bedzie wystarczajaco duzo miejsca na wyciagniecie rozrusznika bez opuszczania silnika. Jedno tylko ale byc moze przewody od a/c trzeba bedzie odlaczyc. No to wychodzi, ze tu instrukcja do rzeczywistosci ma sie nijak.
Zaznaczam to Irlandia wiec wybor speca od samochodu jest prawie zaden do serwisu Smarta 300km, spec od Merca tez wlasciwie rozlozyl rece - on tego nie zrobi ...