No i dziś mi się to przytrafiło :(
Najwyraźniej zbyt energiczne szarpnięcie za klamkę od środka, choć wszystko było w granicach normy. Nie wiem, czy to kwestia, iż coś się zacięło czy może coś jest ułamane lub zerwana linka. W każdym razie, na klamce od środka jest luz. Nie jest dociskana na miejsce z taką siłą jak w stanie prawidłowym. Klamka zewnętrzna działa bez zarzutu.
No i teraz... Z tego, co widzę, to żeby sie tam dostać, choćby zdiagnozować sytuację, konieczne jest zdjęcie panelu drzwi, czyli równiez lusterka zewnętrznego. Masa roboty, a na koniec może się okazać, że trzeba zamówić jakiś element.
Może ktoś miał podobnie i wie od razu, że trzeba się za to zabrać z jakąś konkretną częścią zamienną w ręku?
Dzięki!
Najwyraźniej zbyt energiczne szarpnięcie za klamkę od środka, choć wszystko było w granicach normy. Nie wiem, czy to kwestia, iż coś się zacięło czy może coś jest ułamane lub zerwana linka. W każdym razie, na klamce od środka jest luz. Nie jest dociskana na miejsce z taką siłą jak w stanie prawidłowym. Klamka zewnętrzna działa bez zarzutu.
No i teraz... Z tego, co widzę, to żeby sie tam dostać, choćby zdiagnozować sytuację, konieczne jest zdjęcie panelu drzwi, czyli równiez lusterka zewnętrznego. Masa roboty, a na koniec może się okazać, że trzeba zamówić jakiś element.
Może ktoś miał podobnie i wie od razu, że trzeba się za to zabrać z jakąś konkretną częścią zamienną w ręku?
Dzięki!