Witam,
dlatego mamy tylu "polskich handlarzy". Niestety, dopóki nie wejdą przepisy w UE (w niektórych krajach są) które udostępniałyby potencjalnemu kupującemu darmowy dostęp do sprawdzenia stanu licznika, a jednocześnie każdy diagnosta oraz np policjant podczas kontroli wpisywałby stan licznika, to niestety tak będzie. Mało tego, niech każde najmniejsze oszustwo będzie karane powiedzmy 10000 euro. Generalnie od lat staram się kupować auta krajowe. Kiedyś miałem ochotę żonie kupić forda Kugę, dlaczego nie bite auta w niemczech na mobile stały minimum po 70-75 kpln z przebiegiem od 18000 km do 250000 km, a w Polsce auto po sprowadzeniu ma 80 000 i jest o prawie 20 kpln tańsze?
Mam znajomego który ciągnie Mazdy i Fordy (tylko i wyłącznie). Kiedyś zapytałem go o fiestę 3 letnią, a on powiedział, że mam szukać w Polsce bo:
- w zakupie byłą tańsza w PL niż w DE
- on nie targa aut o turasów co skręcają liczniki
- taki sam stan DE a PL będzie sporo droższy w DE
Więc nie rozumiem ludzi którzy podniecają się autami od niemieckich emerytów którzy podpisali układ z polskimi handlarzami na dotację ich interesów
CÓDÓW W HANDLU NIE MA.
pozdro4all
dlatego mamy tylu "polskich handlarzy". Niestety, dopóki nie wejdą przepisy w UE (w niektórych krajach są) które udostępniałyby potencjalnemu kupującemu darmowy dostęp do sprawdzenia stanu licznika, a jednocześnie każdy diagnosta oraz np policjant podczas kontroli wpisywałby stan licznika, to niestety tak będzie. Mało tego, niech każde najmniejsze oszustwo będzie karane powiedzmy 10000 euro. Generalnie od lat staram się kupować auta krajowe. Kiedyś miałem ochotę żonie kupić forda Kugę, dlaczego nie bite auta w niemczech na mobile stały minimum po 70-75 kpln z przebiegiem od 18000 km do 250000 km, a w Polsce auto po sprowadzeniu ma 80 000 i jest o prawie 20 kpln tańsze?
Mam znajomego który ciągnie Mazdy i Fordy (tylko i wyłącznie). Kiedyś zapytałem go o fiestę 3 letnią, a on powiedział, że mam szukać w Polsce bo:
- w zakupie byłą tańsza w PL niż w DE
- on nie targa aut o turasów co skręcają liczniki
- taki sam stan DE a PL będzie sporo droższy w DE
Więc nie rozumiem ludzi którzy podniecają się autami od niemieckich emerytów którzy podpisali układ z polskimi handlarzami na dotację ich interesów
CÓDÓW W HANDLU NIE MA.
pozdro4all