Hej,
No ja nie mam najlepszych doświadczeń z preparatami wpuszczanymi "na ślepo", dlatego wole widzieć parownik i bezpośrednio na niego podać preparat. Do tej pory stosowałem wurtha (i jest ok), ale znajomy mi polecił, żeby kupić preparat do dezynfekcji powierzchni taki jak stosowany w medycynie np incidin.
Jeszcze jakbym miał dostęp do parownika to bym go potraktował najpierw z parownicy. I po takim zabiegu jeszcze ozonatorem. W dużym walczyłem trochę ze smrodkami i dopiero po potraktowaniu bezpośrednio parownika problem zniknął.
No ja nie mam najlepszych doświadczeń z preparatami wpuszczanymi "na ślepo", dlatego wole widzieć parownik i bezpośrednio na niego podać preparat. Do tej pory stosowałem wurtha (i jest ok), ale znajomy mi polecił, żeby kupić preparat do dezynfekcji powierzchni taki jak stosowany w medycynie np incidin.
Jeszcze jakbym miał dostęp do parownika to bym go potraktował najpierw z parownicy. I po takim zabiegu jeszcze ozonatorem. W dużym walczyłem trochę ze smrodkami i dopiero po potraktowaniu bezpośrednio parownika problem zniknął.