Dzień dobry,
44 1.5 benzyna
Problem jest następujący:
Wczoraj na jeździe przy niskich obrotach silnik szarpie, nie jakoś mocno ale odczuwalnie; przy przyśpieszaniu do 2-3k obrotów również powyżej nie ma już problemu.
Dziś najpierw przez pół dnia problem znikł a teraz wrócił. Jest mocniej odczuwalny i pojawiła się kontrolka wtrysku. Przy wyższych obrotach dalej nie występuje ale na pewno ma sporo mniej mocy, na jedynce problem nie występuje.
Na wolnych silnik raczej nie pracuje jak zwykle tylko też troszeczkę skacze ale minimalnie, gdyby nie to że dobrze znam swój samochód i na rozgrzanym silniku praktycznie tylko obrotomierz może mi powiedzieć czy silnik chodzi czy nie jestem to w stanie określić, obca osoba raczej by nie stwierdziła że na wolnych chodzi nie równo. Reakcja na gaz jest normalna tzn. nie ma jakiegoś opóźnienia.
Na logikę to bym powiedział że jeden cylinder nie działa, ale nie znam się na tym więc nie chce nic sugerować.
Miał ktoś podobny problem lub ma pomysł co to może być i czy jest bardzo niebezpieczne dla silnika, tzn czy mam jechać prosto do mechanika czy mogę na około?
Z góry dzięki za pomoc.
44 1.5 benzyna
Problem jest następujący:
Wczoraj na jeździe przy niskich obrotach silnik szarpie, nie jakoś mocno ale odczuwalnie; przy przyśpieszaniu do 2-3k obrotów również powyżej nie ma już problemu.
Dziś najpierw przez pół dnia problem znikł a teraz wrócił. Jest mocniej odczuwalny i pojawiła się kontrolka wtrysku. Przy wyższych obrotach dalej nie występuje ale na pewno ma sporo mniej mocy, na jedynce problem nie występuje.
Na wolnych silnik raczej nie pracuje jak zwykle tylko też troszeczkę skacze ale minimalnie, gdyby nie to że dobrze znam swój samochód i na rozgrzanym silniku praktycznie tylko obrotomierz może mi powiedzieć czy silnik chodzi czy nie jestem to w stanie określić, obca osoba raczej by nie stwierdziła że na wolnych chodzi nie równo. Reakcja na gaz jest normalna tzn. nie ma jakiegoś opóźnienia.
Na logikę to bym powiedział że jeden cylinder nie działa, ale nie znam się na tym więc nie chce nic sugerować.
Miał ktoś podobny problem lub ma pomysł co to może być i czy jest bardzo niebezpieczne dla silnika, tzn czy mam jechać prosto do mechanika czy mogę na około?
Z góry dzięki za pomoc.