[bogo78]

Dobra, poczytałem trochę. Czujnik, o którym mówisz, to sonda nr 1, czyli ta przed katem. To ona wyrzuca błąd. Robi to, kiedy parametry spalin odbiegają >12,5% od normy lub trwają >10 sekund. Czyli problemu szukasz w składzie mieszanki. No i tutaj masz pełne pole do popisu 
1. koniecznie podpiąć pod lepszego kompa niż elm327 (czyli każdy mechanik z kompem), może znajdziesz inny kod błędu, który skróci Ci męczarnie i wydatki !!
2. jeśli nic nie znalazłeś, to jedziesz: 
- wykluczyć lewe powietrze, 
- walnięta sonda lambda (niestety podobno potrzebna adaptacja w serwisie)
- wypadanie zapłonu (wraca problem podmiany cewki zapłonowej) lub padającego wtryskiwacza
- przedmuch spalin przed sondą (raczej byś usłyszał)
- nieprawidłowe ciśnienie paliwa
- przeciekanie paliwa między pompą a listwą
- wadliwy MAF (przepływomierz)
- źle założona odma (jeśli demontowałeś)
- syf olejowy na wtyczce: czujnika położenia wału, wałków, czujnika ciśnienia oleju itp.
- brudny filtr powietrza 
- wadliwy czujnik temperatury powietrza dolotowego (tego akurat w ELM możesz podejrzeć, ustawiasz sensors - intake temp. i jeżdżąc zobacz, czy nie wariuje, oczywiście wskazania będą się zmieniać w trakcie jazdy, ale płynnie)
- walnięty czujnik temp. płynu chłodzącego (też w ELM dostępny)
- walnięty czujnik ciśnienia atm.
- no i walnięty ECU 

Aha, najważniejsze - gazu tam nie ma?

Droga jak widzisz może być dłuuga, a przyczyna prozaiczna lub kosztowna. Jedno pewne, pojeździsz, to choroba się pewnie rozwinie. Ale błagam, podłącz go do komputera u majstra.