(22.04.2021, 08:11)Lolek napisał(a): Nie całkiem tak, dźwignia ham. ręcznego NIE JEST połączona z linkami gdy jest całkowicie opuszczona (zwolniona), tak więc nie ma potrzeby czegokolwiek z nią robić. Śruby do opuszczania wózka pozyskasz w sklepie budowlanym kupując metrową szpilkę o odpowiednim gwincie i tnąc ją na dwa kawałki po 20 cm i dwa po 30, odpowiednia ilość nakrętek i podkładek oraz tulejek dystansowych załatwi Ci sprawę. Teraz w zależności od tego co zamierzasz naprawiać, powinieneś poluzować dwie śruby w środku kół, potem jest to bardzo trudne, Pokrętka 3/4 cala i odpowiednia nasadka oraz kawał rury do przedłużenia pokrętki powinny załatwić sprawę. Teraz podnosisz auto dość wysoko na kobyłki podstawione w odpowiednie miejsca pod progi i wymieniasz POJEDYNCZO cztery śruby mocujące wózek do nadwozia, tulejki dystansowe np z kluczy nasadowych bardzo ułatwiają pracę. Teraz możesz przystąpić do właściwego opuszczania wózka z zespołem napędowym, powoli, kontrolując wszystkie kable i rurki, ze szczeg. uwzg. kompresora klimy i przew. hamulcowych. Montaż generalnie w odwrotnej kolejności, upewnić się należy, że zaczep dźwigni ręcznego trafił w taki jakby lejek na wózku, inaczej ręczny nie będzie działał. Pozdrawiam i życzę przyjemnej zabawy. L
Dzięki za odpowiedź, a mam jeszcze pytanie ile mm mają oryginalne śruby mocowania belki? Może ktoś wie?, bo te śruby do opuszczania maja 260mm i 300mm to ile opuści się ten silnik? Bo chyba wystarczy opuścić o 100 mm aby można było np. wymienić termostat czy dostać się do kompresora. Bo tymi śrubami to chyba opuści się o 200 mm.