O widzisz... Poziom "dialogu" nam się podniósł... Super...
W ostatnim poście wkraczasz w bardzo niebezpieczną strefę... strefę gustu, strefę przyzwyczajeń, strefę osobliwości... Jeden lubi to drugi lubi tamto...
Są ludzie którzy nie przeprowadzą się ze "slamsu" do "pałacu" bo... bo są przywiązani np. do miejsca... Jeden będzie wolał 30m2 z widokiem na PKiN niż 60m2 z widokiem na blokowiska... Drugi zaś uzna, że opaczność go spotkała dając mu możliwość zamiany 30m2 na 60m2...
Kolejną sprawą jest to, że Smart w dzisiejszych czasach przestaje być fanaberią... Smarta mają ludzie którzy dbaja o swój jakże cenny czas... Nie marnują go na np. szukanie miejsca na zaparkowanie samochodu...
Wiesz dalczego ja kupiłem Smarta?
W lecie jeżdżę motocyklem... Motocykl daje mi mnóstwo "wolności"... Ale mogę nim jeździć tylko przez pół roku... Smart jest takim substytutem motocykla... Daje mi też trochę "wolności"... pozwala mi oszczędzić czas... Czas którego kupić się nie da...
W ostatnim poście wkraczasz w bardzo niebezpieczną strefę... strefę gustu, strefę przyzwyczajeń, strefę osobliwości... Jeden lubi to drugi lubi tamto...
Są ludzie którzy nie przeprowadzą się ze "slamsu" do "pałacu" bo... bo są przywiązani np. do miejsca... Jeden będzie wolał 30m2 z widokiem na PKiN niż 60m2 z widokiem na blokowiska... Drugi zaś uzna, że opaczność go spotkała dając mu możliwość zamiany 30m2 na 60m2...
Kolejną sprawą jest to, że Smart w dzisiejszych czasach przestaje być fanaberią... Smarta mają ludzie którzy dbaja o swój jakże cenny czas... Nie marnują go na np. szukanie miejsca na zaparkowanie samochodu...
Wiesz dalczego ja kupiłem Smarta?
W lecie jeżdżę motocyklem... Motocykl daje mi mnóstwo "wolności"... Ale mogę nim jeździć tylko przez pół roku... Smart jest takim substytutem motocykla... Daje mi też trochę "wolności"... pozwala mi oszczędzić czas... Czas którego kupić się nie da...