Oczywiście. Najpierw był telefonik do nich, a potem wizyta na komisariacie. Tak więc Safety nie uchroniła się przed złem
ps. Jak zwykle zeszliśmy z tematu. Za co, wielkie PRZEPRASZAM dla reszty czytających
ps. Jak zwykle zeszliśmy z tematu. Za co, wielkie PRZEPRASZAM dla reszty czytających
s.mart-a