Witam, mój problem został rozwiązany. Okazało się że wcześniejszy użytkownik włożył większe żarówki, co spowodowało lekkie nadtopienie styków przy jednej jak i drugiej przedniej lampie. Więc nie obyło się bez zdejmowania "przodziku" wymiany kostek i przy okazji żarówek.
Może więc ten wyżej podobny objaw, powoduje ten sam problem.
Ja też na początku miałem takie objawy że po przejechaniu paru kilometrów światłą się włączały z pozycyjnych na mijania.A jeśli wpadłem w kałuże lub wyjechałem z myjni- światła włączały się natychmiast. Po jakimś czasie nie dawały oznak życia, nie pomagały nawet kałuże Cały czas pozycje i pozycje. Natomiast w moim przypadku nie było reakcji na mrugniecie drogowymi- żadnej reakcji.
Pozdrawiam i sorka dla smart452 że nie odp. wcześniej oraz podziękowania za szybką odp. na moje pytanie.
rafusw
Może więc ten wyżej podobny objaw, powoduje ten sam problem.
Ja też na początku miałem takie objawy że po przejechaniu paru kilometrów światłą się włączały z pozycyjnych na mijania.A jeśli wpadłem w kałuże lub wyjechałem z myjni- światła włączały się natychmiast. Po jakimś czasie nie dawały oznak życia, nie pomagały nawet kałuże Cały czas pozycje i pozycje. Natomiast w moim przypadku nie było reakcji na mrugniecie drogowymi- żadnej reakcji.
Pozdrawiam i sorka dla smart452 że nie odp. wcześniej oraz podziękowania za szybką odp. na moje pytanie.
rafusw