Panowie bez przasady do smarta V300 z motula... takie cos lalem do silnika 1.6 w mini podkreconego do 280KM ze 160 bo to mialo sesn oraz do fur w KJS co jezdza i rajdach. DO wywilnej jazdy nie ma to najmniejszego sensu przeplacac za motula V300 wystarczy normlany 5w40 i tle. Brabus leje normlanego Motula do Smarciora.

Ja leje normalnego 5w40 i nie cuduje.

Co do Valvoline bardzo dobry olej ale nie ma co przeplacac.

Castrol i Mobil 1 to numery jeden w podrabianiu... Juz z DE sciagali mi olej Castrola EDGE i przez Mini po 5 tysiacach przelecial jak woda.

Wracajac do V300 to oleje z wysokim filmem czyli przeznaczone do motosportow i do podkreconych silnikow. Olej po roku powinno sie zlac a co do przebiegow to max 7-8tys i wymieniamy czyli 2 wymiany na jeden przeglad. Sprawdzone na wlasnych doswiadczeniach i KJSach

Polecam jeszcze Liqu Moly oleje niemieckie albo Millersa, ktore sa produkowane tylko w jednej fabryce na swiecie w UK - malo znany wiec nie podrabiany bo male zainteresowanie w normlanym sektorze sprzedazy

Tyle i w temacie

Sam dajesz sobie odpowiedź dlaczego leję V300. Nie widzę w tym żadnej przesady, a koszty oleju nie mają znaczenia.

Wychodzę z założenia że lepiej zapłacić dobrze za olej ( w moim przypadku raz w roku bo mało jeżdżę) niż remontować silnik. Wiadomo że silnika nie remontujesz raz w roku ale sądzę że powinno to na dłuższy czas żywotność silnika przedłużyć. Chodź wiadomo to tylko silnik jednemu na oleju po frytkach pojeździ 5 lat a drugiemu na dobrym oleju rozłoży się po 3 latach. Ja leje mobil 1 nie pamiętam ale chyba 10w40 ale ręki nie dam sobie obciąć bo naprawdę tej końcówki nie pamiętam. Pozdrawiam

Rob: ale po co lac cos co jest z naciskiem na motosport a nie na jazde wywilna? Ja to lalem do Mini Cooper S co mial 282KM wycisniete z pojemnosci 1.6 i 170KM seryjnych wiec to mialo sens bo jednostka byla wysilona znacznie. Ale kazdy robi jak uwaza do Bmw M nawet v300 nie leja a tam dopiero sie motor ladnie kreci.

Do smartow zalecany jest Motul 8100 x-cess 5w40

A co najlepsze Motula juz tez podrabiaja co nie miara :/ chyba pozostanie powrocic do Millersa bo hak narazie najlepszy olej jaki upalalem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale roberta smart jest maksymalnie podkrecony i nie ma lekkiego zycia zgadzam sie ze jak ktos bardzo ostro jezdzi to najlepszy z najlepszych olejow jest wskazany.

Choc ja po rozmowach z Robertem zalalem do siebie tego motula i mam przejechane ok 6000km i widze ze olej juz jest przepalony :(
Na Mobilu 0W40 nie mialem czegos takiego, przed wymiana ok 8000-9000 robil sie odrobine ciemniejszy, ale nie tak jak motul. Wiec albo olej jednak slabszy, albo ostatnie problemy z samochodem i ostre katowania wplynely na jego przepalenie. Mimo to ja wracam do Mobila.

krzyss Dobry olej ma zalety a nie jak tego typu Mobil 0W40 . Teraz zobaczyłeś sam jaki syf zostawiał ci świetny
Mobil 0W40 . Jeszcze jedna zmiana i tak szybciutko się nie zmieni barwa
Mobil ma dobrą tylko cenę za dwie wymiany masz jedną Motula . To tak jak pasta do mycia zębów nie zawsze dobra jest ta z reklamy TV

Dla mnie bardzo ostro to jazda jazda na kazdym luku z redukcja i pedal w pidlodze auto trzymane na obrotach a trasa to nie jazda na tempomacijy tyljo ogien i do oporu to ma sens lanie takiego oleju. Po 2 gie przy rakim katowaniu leje sie minimalnie 10w60 a nie wiem czy kosiarka w smarcie to wytrzyma i ile wytrzyma. Kumpel ma s6 i bmw e38 5.4 litra silnik z RR i leje wszedzie z beki olej Platinium auto nie ma lekkiego zycia bo na trasie pedal wnpodlodze caly czas i dolewka sporadycznie wiec hak widac nie zawsze hak sie nam wydaje, ze cos jest super to jest. Ja do Miniaka lalem wszystko co bylo, bylo tak ze olej po kilku tysiacach znikal z silnika a jedyny ktore codzienne katowie znosil to Millers xfs. Nawet jak dla mnie v300 to przereklamowany produkt.

Do gulfa 3 1.8 uturbionego na prawie 300hp tez lalismy platinium i nie bral ani grama a auto nie bylo do jezdzenia tyljo do katowania.

Nie kazdy silnik bedzie lubial kazdy olej i taka jest prawda. Koledze moze nie brac nic a nam litrami go wciagac i odwrotnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---

Robson zobacz sobie olej Millers z seri CFS. Oleje sa produkowane w UK i rozsylane na swiat. Firma mala ale ma juz duze uznanie w motosportach i wart jest tej kasy. Tylko tak jak mowie te oleje sie sprawdzaja do jazdy niecywilnej na torze jak sie dobrze rozgrzeje tak samo maja wysoki film zeby go nie zerwac jak w przypadku tanszych produktow.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

(24.02.2015, 09:37)ŁYSY13 napisał(a): krzyss Dobry olej ma zalety a nie jak tego typu Mobil 0W40 . Teraz zobaczyłeś sam jaki syf zostawiał ci świetny
Mobil 0W40 . Jeszcze jedna zmiana i tak szybciutko się nie zmieni barwa
Mobil ma dobrą tylko cenę za dwie wymiany masz jedną Motula . To tak jak pasta do mycia zębów nie zawsze dobra jest ta z reklamy TV

No nie zgodze sie... silnik w roadsterze jest czysty wystarczy przez korer zobaczyc, a motul sie zjaral on nawet smierdzi zjaranym. Mobil place za 4L ok 150zl motul wiele drozszy nie byl cos kolo 200zl za dwie puszki po 2L.

---

(24.02.2015, 09:47)sancruz3 napisał(a): Kumpel ma s6 i bmw e38 5.4 litra silnik z RR i leje wszedzie z beki olej Platinium auto nie ma lekkiego zycia

Smiem twierdzic ze zupelnie inny olej sie leje do auta z turbo, a inny do wolnossaka.
Do smarta musi byc rzadki olej...

Jezdzilem z robertem trasy gdzie zbiornik paliwa starczal nam na ~200km a obroty raczej nie spadaly ponizej 6000rpm w takich warunkach zwykly olej spali sie po jednej trasie...

Ale wez jeszcze pod uwage, ze zalezy jakie paliwo lejesz i ile syfu jest w nim wiec nie do konca mozna obwiniac sam olej bo sa inne czynniki tak samo jakosc filtrow i czy wogole byly wymienione

Do roadstera idzie tylko 98, raczej na dobrych stacjach (choc to o niczym nie swiadczy), filtry... wszystko wymianiam czesciej niz producent mowi, filtr oleju mam tez wiekszy niz fabrycznie, wiec ... tak czy siak, dobry olej do fabrycznie wysilonego juz silnika w smarcie, ktory dodatkowo zostal podkrecony uwazam za PODSTAWE !
A juz kto co leje to jego sprawa