Podkrecone to sa silniki w f1 gdzie z 1.5 litra masz ponad 700 koni a nie podkrecic cos co ma na hanowni 90KM na 102 albo 112 czy nawet 120

Dla mnie ostre podkrecenie to jest 2.0 Tsi 200-> 565KM to rozumiem stosowac wszystko naj.

Sory panowie przesada lekka jak dla mnie. Znajomi w ferarkach, pordzakach i innych pasciach sie tak nie stresuja i auta jezdza i to nie na 2 tys obrotow


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No ale uwazasz ze kupno oleju za 200zl zamiast za 100zl to takie przegiecie ? ktos dba o silnik to kupuje dobry olej i tyle. Jestem biedny i nie stac mnie na remont silnika bo przypadkiem gdzies tam olej nie dotarl czy zmienil wlasciwosci. Silniki smartowe nie sa dlugowieczne, zwlaszcza 450/452 ... opony tez powinienem kupowac barumy zamiast yokohamy ? bo auto jezdzi tylko 200km/h a nie 300km/h

A wiesz skad ten olej pochodzi i jakiej jest jakosci, ze placisz za niego 2 razy wiecej? WIekszosc oleji jest podrabiana to raz a dwa, ze to jedno i to samo gowno ale producent za reklame i dobra kampanie firmy jak i PR kaze sobie potem placic slono...

Dla mnie nie bylo roznicy w Mini podkreconym czy lalem Motula normalnego czy o polowe tanszego Orlen Platinum 5w30... Sorry ale jak auto zjada tyle samo oleju albo wcale go nie je na tanszym to po co mam placic za cos 2 razy wiecej i miec tylko w swojej chorej podsiwadomosci, ze mam cos dorogiego markowego i jest to super najlepsiejsze z najlepszych...

Troche siedzialem na warsztacie i sie owo widzialo. Wytlumacz mi dlaczego zamawiam sprzeglo wyczynowe w Sachs Performance a dostaje sprzeglo z wybitym logiem LUK? To jest wlasnie takie kupowanie, taniej dac komus przewinac na mocniejsza okladzine i tyle niz placic za Logo na kartonie a w srodku niespodzienka cos inneog. I dzieje sie tak caly czas zamiast Lemfordera dostajesze gorszego jakosciowo febi albo odwrotnie i to nie wazne czy czesci zamawiane sa do smarta czy do Bentleya. Taksie to dzosiaj robi, wiec naprawde nie widze sensu przeplacac za cos co jest tej samej jakosci.

Najlepszym przykladem byl ostatnio program o zywnosci dlaczego produkt renomowany jest drozszy i lepszy - nie jest lepszy bo to jest to samo co tansze tylko to co jest tansze to dyskont sobie zamawia w tysiacach i moga pozwolic sobie na obnizenie ceny a to co jest drogie i takie premium super jest drozsze a to jest z tego samego kotla mieszana rzecz.

Owszem sa jakosciowo gorsze rzeczy bo nie twierdze ani nikomu nie wpieram, ze jest tak ze wszystkim ale dzisiaj sie zarabia na naiwnosci konsumenta i na pieknie udekorowanych reklamach danego produktu.

Tak samo jaki byl odzwe po reklamie oleju Castrol EDGE super extra katowali auto i do tego Kuzaj w reklamie WOW to musi byc super, kazdy tylko castrol casstrol EDGE, ktos oczywiscie wpadl na geniolny pomysl ze butelke i nalepki podrobic idealnie prosto a do srodka mozna wlac cokolwiek co przypomina olej.

Kolejna sytuacja dzwonie do BMW ASO i pytam ile wymiana oleju w mini czyli caly serwis i uwaga 1200zl LOL. Zapytalem jakim olejem zalewaja auta z tego co mi wiadomo w 80% bmw smigalo na Castrolu a tutaj MObil bo akturat oni podpisali umowe z Mobilem i przedstawicielem tej firmy, ze bedzie im olej dostarczal. Pracownik oczywicie powiedzial, ze jest to specjalny olej do Mini dlatego taka cena. Po zcym zadzwonilem sobie do Mobila w PL porozmawialem z technikiem i sprzedawca i uslyszalem cos wrecz logicznego, ze jest to najnormalniejszy w swiecie olej 5w30 przeznaczony do 90% nowych aut na te chwile i nie ma w nim nic specjalnego, ze jest on do mini a to ze za 4,2 litra kasuja prawie 600zl to juz inna bajka.

Olej przeznaczony do Smartow to Motul 8100 X-clen FE C2/C3 5w30 tak teraz pokazuje dobieranie oleju i oczywiscie do brabusa jest to samo i pewnie nic innego nie leja.

W 2gim aucie mam 2.0 TDI Common Rail z 2009 auto ma juz 240tys co prawda leje Mobila ! Formula ESP 5w30 i auto jezdzi normalnie nic sie nie dzieje a leje zwykla rope na Shellu nie jakies Nitro, Powery dupery. Jakies 70tys zrobilem na jakiems tam bio czy eco dieslu z Bliskiej i nic wiec ja rozumiem dmuchac na zimne ale nie stosowac cos czego sie wogole nie wykorzystuje a wszczegolnosci w smarcie i jego silniku od kosiarki

Tez tak kiedys robilem, kupowalem tylko filtry z Manna, oleje V300 Motula albo Millersa z UK, wycieraczki tylko z Boscha Aero Twin itd i przestalem. Kupuje normalnego motula albo sciagam Millersa zwyklego nie zadnego do Motosportow, ktory ma pelne swoje wlasciwosci jak sie katuje caly czas auto bo olej z przeznaczeniem na rajdy i tor a tam sie nie zatrzymujesz na swiatlach ani w korku nie stoisz tylko silnik caly czas na obrtoach chodzi.

Panowie jest jakas granica rozsadku i ja moge lac Orlen Platinium a ty V300 i oba auta tak samo beda jezdzic i poruszac sie do przodu :p

(24.02.2015, 11:40)sancruz3 napisał(a): Sory panowie przesada lekka jak dla mnie. Znajomi w ferarkach, pordzakach i innych pasciach sie tak nie stresuja i auta jezdza i to nie na 2 tys obrotow


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Troszkę latam po różnych trasach i jakoś na tych trasach nie spotykam szybkich ferarek i pordzaków.
Co i raz któryś musiał by mnie wyprzedzić a takich za zeszły rok mógł bym policzyć na palcach 1 ręki.
Szybkich aut widuję wiele, tylko nikt nimi nie lata.
Ale może to tylko taki zbieg okoliczności

Kolo mnie sa 3 italie nowe a niedaleko mam salon ferrari i porsche bo jakies 15km od domu. Panamery to codziennosc w sosnowcu i kato juz nie mowiac o cajenach :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Najważniejsze z tego wszystkiego, to aby mieć olej z pewnego źródła a nie "lewą" rozlewkę, bo różnice w jakości, przy dzisiejszych normach produkcyjnych, pewnie nie są aż takie wielkie i oryginały trzymają specyfikacje.

sancruz3 sprzeglo wyczynowe w Sachs nie robi do smarta tylko RS . A fajna fota by była jak byś stanoł smartem i dwa Ferrari obok ciebie .
A smart Roberta ma więcej dodane jak takie tam trzy litrowe . Z wielkiej beczki nalejesz więcej wiader to nie sztuka . Sztuka zrobić z małej beczki wlać więcej wiader i nie pęknie dno . Wszystko jest łatwe tylko ile wytrzyma .

Mowilem o sprzegle do mini jak zamawialem w DE. Mamy 1.8 uturbione jakies 300 kucy ale szybko sie grzeje na zime idealne tylko pali jak smok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Akurat z dyskontami itp to sie sporo mylisz. Taka biedronka zamawia jogurt sliwkowy w bakomie i kosztuje on 70% tego co ori bakomy i wiesz co ? Ilosc sliwek sie nie zgadza, a wiesz czemu ? Bo ty naiwny myslisz ze bakoma bez marki robi taki sam jakosciowo produkt.
HP do media marketu robi laptopy tylko na market. Oznaczenie modelowe rozni sie doslownie ostatnim znaczkiem po przecinku. I co ? Cena w mm nizsza o 35% patrzysz prametry procesor, matryca dysk wszystko takie same, ale jak otworzysz w srodku kibel... Lacznie z tym ze nawet inwerter matrycy byl jakis chinski badziewny.

Kazdy ma swoje zdanie, ja lubie dobra restauracje i widze roznice miedzy schabowym jak jem w barze mlecznym, do poloneza czy nie wysilonego silnika to mozesz wlac i rzepakowy i tez pojezdzi, do smarta ktory juz fabrycznie ma silnik wysilony ja sobie bede lal taki jak mi sie wydaje sluszny bo to moje auto, a jak bede mial kaprys na przeglad w SC to tez zrobie ! Wtedy mi sie lepiej spi i czuje spokoj ducha ! Ooo !

Sa marki premium i zwykle, czesc ma lepsze produkty znacznie a czesc badziewne i tu sie zgadzam, np yato co robi narzedzia kiedys bylo bardzo ok a teraz jakosc spadla.

Byl program ostatnio o zywnosci i producenci sie wypowiadali np. Dlaczego dzem producenta markowy jest najdrozszy a to samo pod inna marka jest tansze. Wiekszosci sie nie oplaca kabinowac z kilkoma liniami robia jeden produkt ten mniej znany sprzedaja taniej bo markety wezma go wiecej. To samo masz z ketchupem Heinz produkuje pudliszki na lucencji roznica w smaku jest ale nie taka zeby przeplacac

Fakt kazdy leje to co chce. Co do Aso czy sc to z daleka omijak nie jedno auto nowe mialem i sorry ale to co tam robia ichak rozkradaja auta to masakra. Ostatnio wezwali mnie na akcje smartem wymiana jakiegos tam czegos w ukladzie ogrzewania i sprawdzenie wiazki. Pojechalem umowiony wczesniej siedzialem godzine po czym wyszedl serwisan i mnie przepraszal, ze musimy sie umowic jeszcze raz bo im czesc nie przyszla no kur*** czy to jest normalne... Umowilem sie jeszcze raz oddalem auto czekalem kolejna godzine. Serwisant wyszedl i kazal podpisac ze odbieram auto i ani be ani ce. Spytalem czy wymienili to czego nie zrobili ostatnio a on do mnie, ze nie wymieniali zadnej czesci nie no zajebisty serwis Merca w Sosnowcu ponac jeden z najwiekszych i najlepszych... Po tej wizycie dzwonili do mnie czy jestem zadowolony, oczywiscie, ze nie zlozylem skarge ze ciulaja ludzi i jeszcze michakies pismo z przeprosinami przyslali no cyniczne na maxa. Znajomy pojechal zakupionym tam mercem za skromne 500tys chcial zamontowac hak tyljo po to zeby bagaznik zamontowac na rowery na niego to mu wymienili chlodnice na wieksza, jak sie w chlopie zagotowalo jak zobaczyl fakture na kilka tysiecy za cos czego nie chcial. Co lepsze wrzucili mu do bagaznika ta chlodnice a co jeszcze lepsze po tej wizycie zlapal kapcia i co sie okazalo ktos sobie wzial kolo zapasowe i lewarek z bagaznika nic tylko jezdzic na serwis. Na temat serwisu skody i bmw tez wam moge historie podobne poopowiadac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk