Witajcie Smartowicze! pisze do Was bo mam gigantyczny problem ze smartem:( mam smarka z 2002, benzyna. przyjechal do mnie z wloch wszystko bylo ok do ostatniego wtorku:( wracalam w cieply dzien do domu i w pewnym momencie smark zaczal tracic maxymalnie moc, silnik dziwnie warczal i zaswiecila sie paskudna kontrolka z silnikiem:( od razu sie zatrzymalam wylaczylam po chwili silnik odczekalam, odpalilam jeszcze raz i zaczal warczec, charczec itp odglosy. jakos dojechalam do domu. musze dodac ze bardzo zarl olej:( teraz smark jest na leczeniu ale usterki nie da sie okreslic, jedynie komputer chyba wchodzi w gre...turbinas podbno ok:/ hmmm ale ten olej. czy moglby ktos cos zasugerowac albo powiedziec czy mial podobny problem? jak tak to jak soe do tego zabrac. bardzo dzikeuje z gory za jakiekolwiek sugestie, chcialabym szybko wyleczyc smarka bo nie chce juz jezdzic MPK.
Pzdr. Karo z Krakowa

P.S smarcik ma przejechane to mininum do ktorego trzeba robic remont.....

Remont kolego ! upalony zawór na 90%

do wymiany pierścienie, pewnie panewki i zawory wydechowe , uszczelniacze zaworów , nowa uszczelka , olej , Świece ...

Zdechł silnik skoro brał olej . Trzeba rozbierać

I za jaja powiesić tego, który Ci sprzedał autko do remontu. Chyba, że kupiłeś go już jakiś czas temu ..

no to dupa:( kupilam go rok temu, od razu wymienilam swiece i kable bo byly juz zjechane do konca...no to koledzy mnie nie pocieszyli:( ale w tym wypadku turbo moze byc ok?? zastanawiam sie tylko gdzie najlepiej robic :remont", jestem z krk i u nas podobnie krucho ze specami od smarkow, czytalam o jakims dobrym gosciu z Gliwic, mozecie jeszcze kogos polecic na poludniu?

P.S Karo= Karolina pzdr

Wiem, że dwa Smarty z Krakowa na pewno robiły remont w Bosch Service i właściciele byli zadowoleni.

PANOWIE!!! wyobrazcie sobie ze usterka w smarku usunieta ale i tak czeka go remoncik, ale powodem tej usterki byla....spalona swieca!!!!!jednak mala swieca i taki dym. cholerka a wymienialam je jakies 6 m-ncy temu i juz sie zjarala...takze moj smark na razie jezdzi ale olej i tak bierze wiec idzie pod "noz" do mechanika...zastanawiam sie jeszcze nad kupnem silnika.

pzdr i dziekuje jeszcze raz za wasze odpowiedzi i rady

a wymieniles wszystkie czy tylko jedna? silnika to lepiej nie kupuj chyba ze lubisz tak ekstremalny hazard ,bo to jest naprawde ryzykowna sprawa.remont i wiesz co masz ,a koszt patrzac na ceny silnikow prawie taki sam,co do majstra ktory by ci to zrobil to wybieraj pewniaka ,nie takiego ktory powie - panie nie takie auta sie robilo ,ja moge ci polecic z czystym sumieniem all tuczki,robil mi poprzedniego smarta i autko jezdzi jak wariat i nawet baka nie chce puscic ,a obecnego zaryzykowalem co prawda robili to spece pracujacy w serwisie mercedesa i wiecej tego nie zrobie!!!tragedia lezenie pod autem i naprawianie po MECHANIKACH!

[quote]
15tom pisał(a)):
ja moge ci polecic z czystym sumieniem all tuczki,robil mi poprzedniego smarta i autko jezdzi jak wariat i nawet baka nie chce puscic



wiem ze z krakowa jest kawalek ale warto

mam okazje kupic silnik ale trzeba go najpiewr sprawdzic. a co do remontu to wlasnie fakt ze jestem z krakowa odstrasza zeby jezdzic ze smarkiem do warszaffki i go robic ale cos, pewnie mnie to czeka
P.S MOI DRODZY JESTEM DZIEWCZYNA KARO=KAROLINA,staram sie pisac koncowki np."wymieniŁAM" itd. ale podejrzewam ze na forum wiecej panow sie wymienia opiniami wiec spoko
pzdr

przepraszam za koncowki KARO-LINKO,ale na okazje uwazaj ,a jak ty ten silnik chcesz sprawdzic? Robert swoj warsztat ma jeszcze pare kilometrow za warszawka,teraz sa wakacje a okolica u niego wspaniala lezysz nad jeziorem ,odpoczywasz a smartek sie robi ,hotel kosztuje 5dyszek,wyglada ze to co pisze to reklama,i masz racje to jest reklama ,ale tobie to sie napewno oplaci zareczam!,i tak zrobionym smykiem mozesz jechac z nami do zeel bez zadnego strachu zapraszam!