Witam ponownie, trzydzieści cztery strony zapisaliśmy już. Historia serwisowa, wszelkie mody i takie tam.
Dziś dopiszę kolejnych kilka słów na temat tego co dziś zwalczyłem przy autku.
Jako że autko mam cztery lata i nigdy nie badałem stanu hamulców to postanowiłem w końcu to zrobić.
Zakupiłem tylne bębny TRW
okładziny Bosch
sprężynki gdyby moje były zgnojone
cylinderki na wszelki wypadek
klocki na przód Bosch
dostałem całkiem nowe tarcze- marka nieznana
dot4 na wszelki wypadek gdyby coś ciekło.
Zabawa zaczęła się od tylnych hamulców bo bębny rudą ociekały więc wypadało by je wymienić.
Po zdjęciu bębna patrzę na okładziny, a tu prawie 70-80% jest, cylinderki chyba poprzedni właściciel wymienił bo wyglądają świeżo i suchutko, nic nie cieknie. Wymieniłem zatem okładziny i sprężynki. Bębny między czasie zostały polakierowane. Dylemat mam z wypadającą blaszką samo regulatora- w którą stronę ją zamontować. Wydaje mi się że poprawnie ją założyłem, a jak nie to się poprawi.
Luz wstępnie wykasowałem żeby hamulec był skuteczny.
Po czterech latach myślałem że już śmigam na oparach okładzin, a tu taka niespodzianka. Tyle że mam zwyczaj hamować silnikiem, a na koniec hamulcem. Może dla tego się mało zjechały. Nie zdążyłem już przodu ogarnąć, zrobię to zapewne w niedzielę.
Przy okazji wczoraj wymieniłem mechanizm wycieraczek, mój delikatnie mówiąc się zużył
Nowy działa bezszelestnie, został solidnie przesmarowany, wraz z prowadnicami osiek- myślę że spadnie ich zużycie. W końcu poświęciłem całe 5 minut na założenie pierścieni ozdobnych na tylne rury, zostały wklejone na sylikon bez octowy- bardzo twardy. Konsystencją przypomina klej epoksydowy.
Rozważam montaż amortyzatorów tył, bo w tym kartonie to chyba je rdza zje niedługo
Z przodem jest trochę zabawy więc przełożę to sobie na inny termin.
Mycie, woskowanie i polerowanie na koniec- jutro atakujemy Malbork.
Dziękuję wszystkim od których nabyłem do dnia dzisiejszego różne drobiazgi smartowe... amorki, spojlery, pierścienie ozdobne i wiele, wiele innych cudów. Jeszcze wszystkiego nie zamontowałem, nie ma czasu, brak weny twórczej...
C.D.N.
Fotki i filmiki są w albumie na FB.