O dzieki wielkie )
Mam jeszcze pytanie a mianowicie przed chwila jechałem do sklepu i przejechałem trochę szybciej prze chopke(spowalniacz drogowy jak zwał tak zwał) i zapalił mi sie wykrzyknik i samochód nie chciał jechać to zgasiłem go i znow zapaliłem i było wszystko ok z ciekawości zawróciłem i przyjechałem wolniej i nic potem znow troszeczkę szybciej i znow to samo. Co to moze być ? Wiem ze ta kontrolka jest od esp ale dlaczego tak sie dzieje jak trochę szybciej przejeżdzam przez taka "chopke"??

---

O dzieki wielkie!
Ale mam jeszcze małe pytanie. Wróciłem przed chwila ze sklepu i przejechałem przez chopke trochę szybciej niż zwykle (spowaniacz drogowy-jak zwał tak zwał) i zaraz zapaliła sie kontrolka z wykrzyknikiem i samochód nie chciał jechac zgasiłem odpaliłem i juz było wszystko ok. Ale z ciekawości zawróciłem i przejechałem trochę wolniej i nic sie nie wydarzyło ale znow sie troszkę rozpędziłem i znow to samo. Co to moze być ??? Przestraszyłem sie

---

wielkie dzięki ! Ale mam jeszcze jedną sprawe. Wracając przd chwila ze sklepu i przejezdzając przez chpke (troche szybciej niz zwykle) pojawil sie wykrzyknik (chyba kontrolka esp) i samochod nie chcial jechac. Zgasilem go i zapalilem ponownie i bylo wszystko ok. Ale z ciekawosci zawrocilem i przejechalem troche wolniej i nic sie nie wydarzylo, natomiast potem znow troche szybciej przejechalem i znow to samo. Co to może byc ? bo aż się przestraszylem ? to coś poważnego ?

---

wielkie dzięki ! Ale mam jeszcze jedną sprawe. Wracając przd chwila ze sklepu i przejezdzając przez chpke (troche szybciej niz zwykle) pojawil sie wykrzyknik (chyba kontrolka esp) i samochod nie chcial jechac. Zgasilem go i zapalilem ponownie i bylo wszystko ok. Ale z ciekawosci zawrocilem i przejechalem troche wolniej i nic sie nie wydarzylo, natomiast potem znow troche szybciej przejechalem i znow to samo. Co to może byc ? bo aż się przestraszylem ? to coś poważnego ?

To prawda że mój avatar nie budzi optymizmu. tak ma być. Remontu w 700 nie uniknie się. To kwestia czasu a przy 120 tys przebiegu to kwestia krótkiego czasu. Nie zartujcie, czy zna ktoś benzynke 450 co dojechala 200 tys bez remontu?

Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Ostatnio korespondowałem z Niemcem (prywatny sprzedawca a nie handlarz), miał na sprzedaż F2 450 700-ka, przebieg 183kkm, napisał że nigdy nie było remontu silnika a auto jest w super stanie.
Nie wiem jak to jest, że chyba ten sam silnik w 452 wytrzymuje znacznie większe przebiegi jak w 450.

to 183000 to juz niezly przebieg ! ;o

Remot po setce to był w 600, siedemsetki są znacznie trwalsze, prawie jak normalne samochody, najtrwalsze są oczywiście cdi, 183kkm to ledwo dotarcie. L

E tam, ja w 700 F2 robilem remont przy 99kkm a kumpel przy 105kkm.
W roadsterach podobno sa inne tloki, zwory i pierscienie.

Ha Ha tak na pewno inne tak jak w 451 zwykłym a 451 Brabusa .

Bądźmy konsekwentni, zazwyczaj remont 700 tek, planuje się na 100-130 tys przebiegu i należy wtedy się go spodziewać. Miła niespodzianka jak przyjdzie później. Czyż nie tak głosi doświadczenie i wiedza na smartklub.pl ?
Wielokrotnie "pytacze" o konkretny egzemplarz z ofert w sieci są przez naszą społeczność tak właśnie informowani. Czyżby tym razem w jakiś niewyjaśniony sposób ten jeden egzemplarz był po za tą zasadą?

To tak jak sprzęgło ma być do Brabusa . Po sprawdzeniu vin a zamawiamy i dostajemy seryjne czy do 450 czy do 451 tylko jest ale firm tuningowych typu RS
tak samo tłoki sprawdz po vin i zamawiaj to zobaczysz jak zamieni się nr na zwykły nie od BRABUSA .
Co niby SC ma tłoki kute tak ? Albo sprzęgło wzmocnione .

No tak będziesz miał odzysk z silnika to licz 3800 zł. U dobrego mechanika

SONY Z3 compact Łysy 13