Witam serdecznie.

Mojego małego pupila od jakiegoś czasu tropi problem. Otóż bez wyraźnej przyczyny zapaliła mi się podczas jazdy kontrolka od poduszki powietrznej. Od tego czasu przy uruchamianiu silnika kontrolka zapala się, na chwilę gaśnie, po czym znowu się zapala i tak już zostaje. Kilka dni po tym przestał działać także klakson.

Po zrobieniu małego rozeznania dowiedziałem się, że winna problemu może być "taśma kierownicy" Brzmiało banalnie, więc z ciekawości zadzwoniłem do ASO z zapytaniem ile owa taśma kosztuje - no i mnie zamurowało. Taśmę kierownicy można zamówić tylko z nową kierownicą w cenie około 3500pln brutto(!). Dlaczego ten element jest taki drogi i czy można sobie jakoś poradzić, może naprawiając ten uszkodzony?

No to na allegro mają niezłe noworoczne promocje...

http://allegro.pl/smart-fortwo-2001r-55k...86976.html

http://allegro.pl/smart-fortwo-kierownic...36525.html

Mam nadzieję że to tooo...

Jeśli nie dziala Ci klakson i poduszka to problem nie lezy w taśmie (taśma raczej odpowiada za ESP) po prostu masz zasniedziałe styki. Podjedź gdzieś do kogoś kto wie jak zdjemowac kierownice i niech Ci przeczyści styki przewodów.

Mój smart nie ma ESP, to jest starsza wersja jeszcze z Trust+. Co prawda w dowodzie ma wbity rok produkcji 2003, ale faktycznie wszystko włącznie z instalacją jest z 2002. Styki to ja sobie mogę sam przeczyścić, tylko nie mam pojęcia jak zdjąć kierownicę. Jest gdzieś na sieci jakiś tutorial jak to zrobić?

Pleśniaczku ESP (czujnik położenia koła kierownicy) nie przesyła sygnału po taśmie! To na pewno taśma. Trzeba kupić używkę. Należny uważać przy montażu aby odpowiednio ustawić środek taśmy, żeby nie nastąpiło zerwanie taśmy przy maksymalnym skręcie kół. Niestety chcąc zafundować nową taśmę do smarta jest to koszmar cenowy. Jak zdjąć kierownicę powinieneś znaleźć tu: http://www.evilution.co.uk.

Czy są jakieś znaczniki wg. których powinno się ustawić tą taśmę?

Nowa taśma jest zazwyczaj ustawiona (z serwisu). Co do używek lepiej sprawdzić tzn. kręcisz na maksa w jedną stronę potem w drugą do oporu ale liczysz obroty dzielisz na pół i tak ją ustawiasz.

Widziałem swoją kierownicę, widziąlem jak była zakładana i nie wiem o czym piszecie. Kierownice da się założyć tylko w jeden sposób, sa takie nacięcia w zębatce że się nie źle założyc. Wszystko jest na zatrzaski, jedyne co to można połamac plastikowe zatrzaski, ale ja sie opieram na 451 bo w tym wymieniałem kierownicę. Po założeniujedynie trzeba podłączyć pod star diagnozę i sprawdzić czy wszystko jest ok ze skrętem i tyle. Ale ja piszę o 451.

A kolega pyta o 450 bez ESP czyli produkcja do 2003 roku. W 450 nie ma znaczników, zębatek itp. co by ułatwiało lub pozwalało założyć taśmę tylko w jednej pozycji. Jeżeli taśma była zdemontowana i ktoś nią pokręcił to można zerwać przy złym ustawieniu. Nie ma innej opcji jak kręcić i ustawić środek, a następnie wpiąć do koła kierownicy i wszytko zmontować. Pleśniaczku w 451 sygnał do poduszki, łopatek i klaksonu idzie również po taśmie (czasami zwanej zwijaczem), inaczej było by nie możliwe przesłanie sygnału elektrycznego, bo przecież kierownica wraz z poduszka i łopatkami się kręci. Czujnik położenia koła kierownicy który posiadasz w swoim 451 składa się z kilku ponacinanych dziwnie tarczek. Dolny element taśmy wraz z podłączeniami wiązek elektrycznych jest osadzony na stałe na kolumnie kierowniczej, a część ruchoma z tarczkami położenia koła kierownicy i ruchomym elementem taśmy przytwierdzonym do koła kierownicy obraca się. Innych rozwiązań nie spotkałem, wyjątkiem będzie citroen C4, który ma nieruchomą poduszkę więc nie wymaga taśmy (zwijacza).

Mam pewien problem, nie mogę odkręcić śruby kierownicy (tej na torx 40). Czy potrzeba do tego specjalnej filozofii? Kierownica jest wyprostowana, kręcę w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Mam wrażenie, że klucz zaczyna mi się powoli skręcać, a śruba nie puszcza.