(07.01.2013, 16:50)obwd-crash napisał(a): Tak, całe szczęście, że do 2001 cały czas był resor a nie sprężyny, tylko czy były jakieś modyfikacje w wymiarach i charakterystyce zawieszenia ?

11/1999 - kolejny "lift" zawieszenia i rozszerzenie wyposażenia dodatkowego:
zmiany w zawieszeniu:
- dłuższy skok kół osi przedniej o 10 mm, a tylnej o 5 mm
- zmiękczona charakterystyka resoru przedniego i grubszy stabilizator osi przedniej (20 mm)
- zmiana ogumienia osi przedniej (wersja z silnikiem benzynowym) 145/65 R15 na feldze 4J X15 ET27 zamiast 135/70 R15 na feldze 3,5J x 15.

Mariusz, kto czyta wszystko ten nie zabłądzi , a jak tylko część bez odnośników to wtedy udzieli odpowiedzi jak ja...

(07.01.2013, 16:58)obwd-crash napisał(a): ... kto czyta wszystko ten nie zabłądzi , a jak tylko część bez odnośników to wtedy udzieli odpowiedzi jak ja...

Diabeł tkwi w szczegółach: przez dwa lata dziwiłem się dlaczego w moim F2 wchodzi przy zmianie oleju max 2,5 litra.
Pierwsze silniczki tak miały, dopiero później zwiększono miskę do standardowych 3,5 litra aby troszkę bardziej chłodzić.
Informację przypadkowo znalazłem u Haynesa w niemieckim wydaniu DTR do 450.

Panowie jakie polecacie amorki -- zależy mi ogółem na jak największej przyczepności na gładkiej nawierzchni (by smart wychylał się jak najmniej w szybkich zakrętach) - na pewno odpuszczam produkt bilstein z dolnej półki a B6 czy B8 raczej do smarta 450 z 2000roku (resorak) nie ma prawda?

http://www.ebay.de/itm/KW-Gewindefahrwer...5650dad627

I inne takie tam

http://www.ebay.de/sch/i.html?_odkw=&_os...&_from=R40

No tak, szczególnie TA Technix, chińska kupa jakich mało

Mam pytanie, czy po wymianie wahaczy osi tylnej (drążków reakcyjnych tył) należy ustawić geometrię, czy nie ulega ona przestawieniu??

Koła mocowane są do belki sztywnej zawieszenia, zatem drążki nie mają wpływu na geometrię, a jedynie na poprawne pozycjonowanie tej belki wszerz pojazdu i przy ruchach góra dół. Drążki jak i ich mocowanie nie posiadają jakichkolwiek elementów regulacyjnych.

OK. dziękuję za informację.

Witam.

OD 2 tygodni śmigam smartem fortwo 0.8 CDi
Auto kupione od "kokardki" - trochę trzeba je doprowadzić do porządku...
Wymieniłem już: tuleje wahaczy, łączniki stabilizatora, ustawiłem zbieżność ... ale lewe koło ma negatyw... (Wrocław - miasto dziur).

Gdzie może tkwić przyczyna ?
- krzywa zwrotnica ?
- skrzywiony amortyzator ?
- łożysko amorka w gnieździe (jest coś takiego? )
- coś innego ?

Nie wiem od czego zacząć, a wymieniać na czuja - nie uśmiecha mi się.

Jak najłatwiej znaleźć winowajcę 2 stopniowego negatywu ???

pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie bardziej ddoświadczonych

Michał