Udało mi się naprawić wewnętrzną klamkę od drzwi pasażera. Jest z tym trochę roboty, ale da się to zrobić.
Korzystałem z wcześniej zamieszczonego materiału filmowego zamieszczonego przez Cassidy.
Inny Film pokazuje w czym rzecz. Niestety na tym filmie gość ma wyciągnięty jakimś cudem wewnętrzny panel. Za cholerę nie wiem, w jaki sposób go zdjął, więc odkręciłem lusterko i klamkę z zewnątrz (szyba nie była schowana w drzwi - to ważne).
Dalej dwie śruby i tu zaczął się pierwszy problem - aby zdjąć zewnętrzne poszycie drzwi należałoby odkręcić błotnik, czego robić nie chciałem.
- odczepiłem jedynie lekko panel i odgiąłem delikatnie na tyle, żeby móc się dostać do wnętrza.
- klamka wewnętrzna jest umieszczona za piankową wkładką. Wkładkę rozciąłem na niewielkiej odległości by zmieścić tam szczypce radiowe.
- dalej już tylko wsunięcie pinu na swoje miejsce, zaklejenie powertape'em rozciętej pianki i poskładanie wszystkiego na swoje miejsce.
Najtrudniejszy moment to odchylenie zewnętrznego panelu na tyle, by go nie porysować, ale żeby mieć miejsce na manewr szczypcami.
Korzystałem z wcześniej zamieszczonego materiału filmowego zamieszczonego przez Cassidy.
Inny Film pokazuje w czym rzecz. Niestety na tym filmie gość ma wyciągnięty jakimś cudem wewnętrzny panel. Za cholerę nie wiem, w jaki sposób go zdjął, więc odkręciłem lusterko i klamkę z zewnątrz (szyba nie była schowana w drzwi - to ważne).
Dalej dwie śruby i tu zaczął się pierwszy problem - aby zdjąć zewnętrzne poszycie drzwi należałoby odkręcić błotnik, czego robić nie chciałem.
- odczepiłem jedynie lekko panel i odgiąłem delikatnie na tyle, żeby móc się dostać do wnętrza.
- klamka wewnętrzna jest umieszczona za piankową wkładką. Wkładkę rozciąłem na niewielkiej odległości by zmieścić tam szczypce radiowe.
- dalej już tylko wsunięcie pinu na swoje miejsce, zaklejenie powertape'em rozciętej pianki i poskładanie wszystkiego na swoje miejsce.
Najtrudniejszy moment to odchylenie zewnętrznego panelu na tyle, by go nie porysować, ale żeby mieć miejsce na manewr szczypcami.